To już któryś z kolei wypad do pobliskiego lasu. Tym razem głównym zbiorem były lakówki - L.laccata, L.proxima i niewielka ilość L.bicolor. Ponadto trochę ucha bzowego, kolczaka obłączastego i jeden podgrzybek, o dziwo jędrny i zdrowy...




po drodze podziwiałem piękną kolonię Nectria cinnabarina (gruzełka cynobrowego)

Xylaria polymorpha (Próchnilca maczugowatego)

duży wysyp Calvatia excipuliformis (Czasznicy workowatej)

a także obfitość Clavulina rugosa (Goździeńczyk pomarszczony)

Nieźle :-) Zbiór całkiem przyzwoity. Z tego wszystkiego w miom koszyku zabrakłoby i tych lakówek, i ucha bzowego. Jeszcze ich nie zbierałem i nie prędko to nastąpi. Za dużo podobnych grzybów.

To nie czasznica workowata tylko purchawka chropowata (najprawdopodobniej). Widać szczytowy otwór i charakterystyczny wzór (plaster miodu) po odpadnięciu kolców.

Ania ale jesteś czujna :-)

Wow!!! - dzięki Aniu za sprostowanie...