Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2012-04-14 Spacerkiem przez arkozę kwaczalską - część 5
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «

#4730
od września 2006

2012.04.20 23:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Idziemy dalej. Teraz opuściliśmy Soboniową Drogę i weszliśmy w zabudowania Kamionki Dużej. Na mapie firmy Compass trasa tego odcinka jest oznaczona kolorem zielnym. Najwięcej czasu spędzimy na początku, czyli u źródeł Zmornicy zwanej też Włosieńką.



Jesteśmy na początku lewego, bocznego dopływu rzeki. Ta okolica w porównaniu do 2008 roku, kiedy byliśmy tutaj ostatnio została ucywilizowana.



Wymieniono między innymi rurkę doprowadzającą kiedyś wodę do koryta służącego do pojenia bydła.



Najciekawsze widoki w tej okolicy czekają na turystę na grzędzie rozdzielającej oba ramiona rzeki. Aby tam dojść trzeba teraz przejść po skłębionych jeżynach - Rubus sp. sp.







Interesujące nas doliny znajdują się w buczynie.



W dół jest prawie 15 metrów.







Te buki zwyczajne - Fagus sylvatica obserwuję tutaj od 1993 roku.





Inne drzewa nie miały tyle szczęścia.





Równie głęboka dolina znajdująca się po lewej stronie pełni funkcję lokalnego wysypiska śmieci oraz zdecydowanie przyszłego stanowiska archeologicznego.



Za chwilę zajmiemy się nią bliżej. Teraz obejrzyjmy buka zwyczajnego - Fagus sylvatica na którym rozwinęła się czarcia miotła.



Tak prezentuje się dolina Zmornicy z cypla grzędy na której stoimy.



Wracamy do lewego ramienia Zmornicy. Tutaj rodzi się specyficzna skała zwana martwicą gałązkowo-liściową. Po zamianie doliny w wysypisko śmieci nazwałem ją oponowo-tapczanową. Teraz jej skład został wzbogacony o ten okaz konchiologiczny. Opony też tam są.





Jest jeszcze instalacja, którą można zatytułować "Pożegnanie z lodówką".



Zerkamy ponownie w głąb prawego ramienia Zmornicy. Zauważmy, że sporą część grzędy na której się znajdujemy stanowi less.



Zwróciłem tutaj jeszcze uwagę na rosnące na krawędzi turzyce - Carex sp. sp. w towarzystwie szczawiku zajęczego - Oxalis acetosella.



Aby wykonać to zdjęcie musiałem się położyć na ziemi. Byłem asekurowany w ten sposób, że ktoś usiadł na moich nogach.



Opuszczamy zdecydowanie tę okolicę. Oto przebudowane źródło lewego ramienia Zmornicy w całej okazałości.



Jesteśmy już w obrębie zabudowy Kamionki Dużej na drodze łączącej Kwaczałę z Płazą. Ta ruina nie zmieniła się znacznie od 2008 roku.



To samo dotyczy leżącego tu i ówdzie gruzu.



Mijamy prawe ramię Zmornicy. Tutaj także znajduje się wysypisko śmieci.





Zerkamy teraz na pola Płazy.



Od drogi odbija żółty szlak turystyczny. Teraz wkraczamy na obszar Płazy Podlasu.



Przyspieszamy.







Po obu stronach drogi znajdują się uprawiane pola uprawne.



Tuż przy końcu tego odcinka trasy mijamy zagajnik z wierzby iwy - Salix caprea.



To już końcowy odcinek tej trasy.



Skraj lasu jest tutaj bardzo zachwaszczony.



Tuz przy bramie zamykającej wjazd do lasu znajduje się niepozorny kopiec.



Takie kopce wznoszono na granicach dóbr. Kolejny z nich zobaczymy w następnym odcinku.
i

#640
od listopada 2008

Zauważyłem wycięte inicjały na korze buka (na zdj. z czarcią miotłą). Wzruszyło mnie to, bo dzieciństwo spędziłem na Pomorzu Zachodnim, gdzie istniał podobny zwyczaj wycinania scyzorykiem napisów i różnych symboli, np. serc przebitych strzałą, zwłaszcza na gładkiej korze buków. Tu gdzie teraz mieszkam (woj. łódzkie)- tego nie widzę, może dlatego, że buków tu niewiele.

#4731
od września 2006

2012.04.21 06:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W tutejszych lasach inicjałów, a nawet większych napisów jest sporo. Na szczęście jest to czynione w taki sposób, ze drzewom to "lotto".
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji