Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Rurkowe żółciutkie jak cytryna
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2006 « Archiwum 2006 wrzesień «
GREJ276128

#556
od lipca 2005

2006.09.11 01:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grazyna Domian
Jeszcze nigdy takich grzybków nie spotkałam, ani w rzeczywistości ani w atlasie. Kapelusz, łącznie z hymenoforem i trzon całe żółte. Najlżejsze dotknięcie powodowało zmianę barwy na niebieską.

zolciutkie1

zolciutkie2

#3848
od maja 2003

2006.09.11 09:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Borowik omglony.

#3849
od maja 2003

2006.09.11 09:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
eeee... ale powiedziałam... wycofuje się...

#3850
od maja 2003

2006.09.11 10:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Może borowik żonkilowy?????
Grażynko, nie ma siateczki na trzonie prawda?

Możesz je dofotografować, jak podrosną?
Nigdy go nie widziałam, gdyby to był on, to kolejna rzadkość :-)
i

#3518
od kwietnia 2004

2006.09.11 17:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Powiedziałabym, że maleńtas omglony. Ania się wycofała, więc początkowo stchórzyłam.
Czemu, Aniu, nie maluch omglonego? Czy ja czegoś nie dostrzegłam?

#3858
od maja 2003

2006.09.11 17:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Bo:
- z omglonymi nie mam doświadczenia...
- bo ogólnie bardzo żółty
- bo krępy, z rozdętym trzonem,
- bo ma już ze 4 (??)cm średnicy, a dalej wygląda na niemowlę
i NAJWAZNIEJSZE - bo ja bym bardzo chciała, żeby to był żonkilowy :-))))))
i

#3522
od kwietnia 2004

2006.09.11 17:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Maleńtasy są takie żółciutkie.
Maleńtas - względna sprawa - jeden maleńtas ma 2 cm średnicy kapelusza, drugi 5, a trzeci 10. Takie cudactwa. Postaram się sfotografować takie maleńtasy.
Tylko to jest tak, że zanim ja przyjadę na ośrodek, to już wszystkie omglone są zebrane. Nawet te najmniejsze.
i

#3283
od sierpnia 2002

2006.09.11 18:08 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Jolu,

NIE omglony złociutka :)

#3523
od kwietnia 2004

2006.09.11 18:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Bo?

#30
od sierpnia 2006

2006.09.12 08:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
No bo omglony ma trochę ciemniejszy trzon i kapelusz, a co jeszce to już Pimpek napisze :-)
i

#3287
od sierpnia 2002

2006.09.12 08:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Tu akurat Jola jest większą specjalistką od "wiernych piesków", ale...... no b.omglone wyglądają po prostu inaczej.

#1142
od sierpnia 2005

2006.09.12 11:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Kruskal (anamorf)
tak. to nie jest Boletus pulverulentus.
i

#188
od lipca 2004

2006.09.12 12:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Robert Małyszka (indigo)
w kilku wątkach pojawiły się zapytanie co za grzyby (borowiki) - jak narazie są zaprzeczane że nie są to borowiki żonkilowe - ale informacji z potwierdzeniem przez kogoś w sumie CO TO ZA GATUNEK to narazie nie ma

może admin połączyłby w jeden te kilka watków podobnych do siebie znalezisk:

https://www.bio-forum.pl/messages/33/51550.html
https://www.bio-forum.pl/messages/33/52571.html
https://www.bio-forum.pl/messages/33/53793.html


są trochę podobne do tych określanych jako żonkilowe:

http://www.pilzfotopage.de/Boletales3/pages/Boletus%20junquilleus.html

raczej nie widać lekkiego zaczerwienienia hymeforu ?

ciekawi mnie i podejrzewam że innych także co się tego roku pojawiło (nowy rzadki gatunek ?) w tak sporej ilości i różnych miejscach

ja też potwierdzam iż nie są to borowiki omglone

co na to ADMIN ?

#0

2006.09.12 17:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marcin Kalina
Wg mnie to jest piaskowiec modrzak. Trzon i kapelusz dostają niebieskiego koloru po dotknięciu. Po przełamaniu (przecięciu) bardzo szybko zabarwia się na atramentowo-niebiesko.

#561
od lipca 2005

2006.09.12 19:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grazyna Domian
No nareszcie zniknął mój problem z siecią i mogę się odezwać. Wczoraj po południu chciałam spełnić prośbę Ani i dofotografować te borowiki. Ku mojej rozpaczy, najpierw zobaczyłam grzybiarzy, a potem ... pustkę:( Dopiero jak sobie poszli przeszukałam okolicę i na poboczu drogi, za zarośniętą trawą koleiną, znalazłam następnego:)

zolty borowik

zolty borowik2

Siateczki nie ma na trzonie. Pod kapelusz nie mogłam zajrzeć bardziej niż to widać na zdjęciu. Grzybka przykryłam liśćmi by go ukryć przed przed oczyma zbieraczy i zajrzę do niego jutro. Bardzo się jednak boję, że nawet jeśli ludzie go nie zetną, to coś go zeżre. Jak widać - komuś bardzo smakuje:(
c.d.n. jutro:-)

PS. A w tajemnicy Wam powiem, że po drugiej stronie tej leśnej drogi znalazłam ... coś... maleńkiego żółciutkiego:)

#3874
od maja 2003

2006.09.12 19:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Hm.. poszłam na łatwiznę i podesłałam linki do Twoich grzybków i Jarkowych Czesiowi Narkiewiczowi, który ponoć miał w ręku żonkilowego :-))

#565
od lipca 2005

2006.09.12 20:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grazyna Domian
Z niecierpliwością czekam na werdykt:-)
Jakby trzeba było jeszcze coś zobaczyć - zobaczę, tylko nie proście mnie proszę bym go pokroiła:( On taki śliczny:) No, chyba, że dla dobra NAUKI, ale tylko wtedy gdy będą co najmniej dwa.

#0

2006.09.12 22:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kachna
Jest bardzo smaczny. My na to mówimy pociecha.

#0

2006.09.12 22:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

hribsatan

#3882
od maja 2003

2006.09.13 07:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Raczej nie - bo B. gabretae jest związany ze świerkami.

Grażyna - jest gorzej - jego trzeba koniecznie zebrać....jak tylko wyjdzie z wieku przedszkolnego :-) Po zebraniu, przekroić na pół - zaobserwować przebarwienia...

#572
od lipca 2005

2006.09.13 21:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grazyna Domian
No cóż, skoro to takie bardzo ważne, to chyba się przełamię, wezmę nóż i to zrobię. W końcu i tak ktoś go zetnie (rośnie na poboczu drogi). Jeśli zrobię to ja - jest nadzieja, że przynajmniej zagadka sie rozwiąże.

Byłam u niego dziś rano. Trochę urósł i wyszedł z ukrycia.

zolty borowik3

Gdy odgarnęłam dalej liście okazało się, że obok wyrósł drugi maleńki borowik. Nie wiem czy to ten sam gatunek. Jest bardzo blady ale może to z powodu ciemności w jakiej wzrastał?

zolty borowik4

zolty borowik5

#3897
od maja 2003

2006.09.14 08:45 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Według mnie nie ma innej możliwośći - jak tylko ta, że to jest borowik żonkilowy. Zasusz jednego Grażynko.

(wiadomość edytowana przez Ania 14.września.2006)

#3906
od maja 2003

2006.09.14 09:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Dostałam własnie informację od Cz. Narkiewicza - potwierdza, że to żonkilowy. Czyli - suszek do mnie, zgłoszenie do rejestru :-)

Ale fajnie :-)

#574
od lipca 2005

2006.09.14 20:26 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grazyna Domian
Aniu, to wspaniała wiadomość:-))) Dziękuję: i Tobie i P. Czesiowi Narkiewiczowi:-)))

Tymczasem nasz borowik urósł jeszcze bardziej. Ma 10 cm wzrostu a kapelusz 11 cm średnicy.
Wczorajszy maluch wzrastający obok niego okazał się zupełnie innym gatunkiem:
zolty borowik6

Kilka metrów dalej, w głębi lasu był jeszcze jeden stary, mocno zdeformowany owocnik i kolejny młodziutki:)

zolty borowik7
i

#268
od marca 2006

Ten INNY GATUNEK, to: Russula virescens- gołąbek zielonawy. Możesz go SKONSUMOWAĆ, te inne dla NAUKI przeznacz! :-))))))))

#3917
od maja 2003

2006.09.14 20:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Ojojoj, przepyszny Russula virescens :-))
Bardzo go lubię zjadać :-)))
Grażynko - prośba - jak będziesz zrywać borowika, to udokumentuj fotograficznie zmiany barw na przekroju - dobrze? - dla nas wszystkich - edukacyjnie :-)

On już jest w sam raz do zebrania...

#575
od lipca 2005

2006.09.14 21:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grazyna Domian
On już jest ze mną w domu. Teraz zamierzam go przekroić i obserwować co się będzie działo.

#578
od lipca 2005

2006.09.15 00:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grazyna Domian
Nie wiem czy dobrze to zrobiłam ale starałam się jak mogłam:-) Dla NAUKI oczywiście-)))

1) natychmiast po przekrojeniu:
przebarwienia1

2) po 5 min.
przebarwienia2

3) po 15 min.
przebarwienia3

4) po 30 min.
przebarwienia4

5) po 60 min.
przebarwienia5

6) po 120 min. - dla porównania ze świeżym przekrojem:
przebarwienia6

A teraz borowik już się suszy w piekarniku:-)

#3933
od maja 2003

2006.09.15 09:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Dzięki :-)
i

#1366
od kwietnia 2001

2006.09.16 23:08 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (marek)
Garatulacje.

To ja tylko dodam, nie susz w piekarniku, bo zwykle zbyt szybko, za wysoka temperatura. Nawet z cech mikro może zostać miazga.

Jeśli masz zwykły monitor PC (nie ciekłokrystaliczny "płaski") to lepiej na jego obudowie. Pięknie wyschnie w ciągu kilku dni - o ile włączony po kilka godzin dziennie lub dłużej.

#595
od lipca 2005

2006.09.16 23:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grazyna Domian
Marku, nie mam już zwykłego monitora. Na kratce obudowy lodówki brakuje miejsca bo suszę tam drobniejsze zbiory. Teraz w letnim sezonie, gdy kaloryfery są jeszcze zimne pozostaje tylko piekarnik:( Ustawiam minimalny gaz i zostawiam otwarte drzwiczki, żeby jeszcze bardziej obniżyć temperaturę. Choć mam identyczne do Twoich obawy, niczego innego nie mogę teraz wykombinować, zwłaszcza do większych i bardziej mokrych grzybów.

#3977
od maja 2003

2006.09.17 08:08 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Suszki od Grażyny są w bardzo dobrym stanie zazwyczaj (zazwyczaj = jak grzyb był zebrany w optymalnym stadium)

:-)

#1405
od kwietnia 2001

2006.11.03 13:25 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (marek)
To uspokoiłaś mnie :)

#1234
od lipca 2005

2008.08.27 20:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grazyna Domian
W ubiegłym roku umknęły mojej uwadze ale dziś... spotkałam je znowu:-) Na poboczu drogi zostały tylko marne reszki trzonu... poszukałam i znów, w głębi lasu znalazłam... DWA - jak z bajki:-)

borowik ¿onkilowy
i

#3145
od lipca 2005

2011.08.11 22:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grazyna Domian
Dziś (11.08.2011 r.) znalazłam kolejne dwa owocniki, tym razem na nowym stanowisku oddalonym o ok. 3,5km od opisanego na początku tego wątku:
borowik zonkilowy
borowik zonkilowy2
borowik zonkilowy3
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2006 « Archiwum 2006 wrzesień «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji