Bogdan! Według mojej wiedzy do rodzaju Oxyporus w Europie należą tylko trzy gatunki:
- Oxyporus populinus (Schum. ex Fr.) Donk (napień topolowy) występujący wbrew nazwie głównie na żywych klonach (Acer). Owocniki przeważnie w dachówkowatych skupieniach, pojedyncze kapelusiki niewielkie (2-3 x 3-6 x 1-4). Rurki w wielu warstwach poprzedzielanych cienką warstewką miąższu. Zarodniki niemal kuliste i liczne maczugowate do owalnych cystydy z główką krytształków na szczycie. Niezbyt częsty, ale najczęściej spotykany grzyb tego rodzaju.
- Oxyporus ravidus (Fr.) Bond. & Sing. (napień wypłowiały, n. szczeciniasty) Tworzy formy resupinowate na dolnych stronach leżących kłód( długie do kilku metrów), ale także skupienia dachówkowato ułożonych kapelusików 1-4 cm średnicy, o filcowatej promienisto zmarszczonej i pręgowanej przy brzegu powierzchni. Kolor od białego przez żółtawy do białoorzechowego. Rurki przeważnie w jednej warstwie. Zarodniki elipsoidalne. Cystydy trudne do zaobserwowania, wrzecionowate z żywiczną wydzieliną na szczycie tworzącą jasnobrązową główkę. Wyrasta jesienią na korze i drewnie leżących na ziemi kłód brzozy, olszy, jesionu, jabłoni, topoli i wierzby, a także sosny.
- Oxyporus obducens (Pers. ex Fr.) Donk (napień rozpostarty)przez niektórych mykologów np. Pilata uważany za odmianę Oxyporus populinus. Tworzy owocniki resupinowate chociaż znana jest też forma kapeluszowata (f.pileolatus Bourd. & Galz.) Opis i zdjęcia na mojej stronie pod adresem, który podałeś.
Rzeczywiście, ten ostatni gatunek jest chyba bardzo rzadki w Polsce. Stanowiska z Puszczy Białowieskiej i okolic Warszawy nawet nie z ubiegłego wieku :-) bo odpowiednio 1887 i 1896 podawał Błoński.
I po tym przydługim wstępie odpowiedź na Twoje pytanie, na które odpowiedź była by Ci znana gdyby Twoja przeglądarka wyświetlała tekst alternatywny dla obrazów czyli tzw. "dymki". Wtedy po najechaniu kursorem na zdjęcie zobaczył byś informacje o dacie, siedlisku i miejscu wykonania fotografii.
No więc, owszem, zdjęcie zrobione w Polsce 14.04.2004, w Krakowie, w Lasku Mogilskim - fantastycznej pozostałości po łęgu wiązowo-jesionowym (Fraxino-Ulmetum czy też bardziej poprawnie Ficario-Ulmetum minoris)z dobrze zachowanym drzewostanem i bogatym runem. Występuje tam kilka gatunków grzybów rzadkich lub bardzo rzadkich w Polsce oraz przynajmniej jeden gatunek bardzo rzadki w Europie, a mianowicie Peniophora lilacea.
To, że znalazłem tam na grubej, martwej, leżącej na ziemi gałęzi dębowej owocnik Oxyporus obducens zdziwiło też Marcina Piątka, który go oznaczył.
W kwietniu, kiedy wykonane były zdjęcia, które są na mojej stronie owocnik był wyschnięty i ogólnie, jak to pisze Marek(Admin) w schyłkowej kondycji.
W archiwum mam dużo lepsze fotografie z jesieni tego roku i jak wyczaruję skądś trochę czasu to je zamieszczę :-).
Co do zdjęcia u Zenita to chyba nie było zrobione w kraju tylko w W.Brytani przez Patricka Rucha i nie wiem czy przedstawia O. populinum :-)