Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
różne gatunki pieprzników (kurek)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Kąciki tematyczne « Inne ciekawe wątki historyczne «

#52

2004.05.08 10:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr (Piotr) (Piotr)
Ciekawe że kurki, o których Nightcomer pisze że w okolicach Warszawy nie można ich znaleźć, w łódzkim występują jeszcze dość często (no może z wyjątkiem ostatnich dwóch sezonów które ogólnie były pod względem "grzybowym" słabe). Nie ma za to płachetek kołpakowatych.

#15

Gdzieś wyczytałem, że kurki i niektóre gatunki kozaków wykazują silną tendencję do zanikania. W okolicach wawy najwyraźniej się to sprawdza, albo nie mam szczęścia. A płachetki zbieram w lasach między toruniem a bydgoszczą.

#6

W tym roku znalazlem z 3 litry kurek (pewnie wiecej, nie wiem dokladnie, moze sie myle, ale bylo ich mnostwo) na poludnie (nie daleko) od Warszawy, w tym jedna grupe okolo 200-300 (moze wiecej) osobnikow w okolicach Osiecka (to bylo dla mnie nieslychanie wielkie skupisko, zbieralem je prawie godzine). Lecz uwazam ze mialem szczescie w tym zbiorze, bo w poprzednich latach znajdowalem malo, i kurek i kozlazy. Wydaje mi sie ze jest jakas prawda w tej "tendencji do zanikania" tych gatunkow, chociazby w ciagu sezonu letniego. Nigdy nie zbieralem grzybow w Polsce w czasie jesieni, takze nie moge o tamtej porze komentowac. Z uwagi na komentaze podobne do tego Nightcomera, ktore slyszalem ostatnio, i ze wzgledu na swoje wlasne doswiadczenie, nawet w tym roku zostawialem moze troche przesadnie co dziesiata kurke w niektorych miejscach. Mysle o tym zeby w przyszlosci ograniczyc zbior kurek z powodu wlasnie tej "silnej tendencji do zanikania."

Jeszcze jedna rzecz na temat tegorocznego zbioru kurek, to ich zauwazony przeze mnie brak smaku i aromatu. Moze bylo za duzo deszczu w tym okresie w ktorym ja je zbieralem, ale zawsze pamietam ze kurki mialy mocniejszy smak i zapach.

Turki czyli plachetki znajdowalem tylko na Mazurach i Warmii, nigdy w okolicach Warszawy ich nie spotkalem.

Wrzystkiego dobrego.

#37

Możliwe, że ten sezon w jakiś sposób sprzyja wyrastaniu kurek. Początek lata zaznaczył się dość specyficzną pogodą. W końcu i ja nazbierałem sporo tych pięknych i smacznych grzybków. Smaku nie mogę jednak porównać, bo dla mnie to był pierwszy raz od wielu lat. W gęstej zupie smakowały wybornie.
Poniżej rewelacyjne zdjęcie wykonane przez Roberta, jako doskonała ilustracja tego o czym piszemy...

#4

a propo kurek

wczoraj znowu pojechałem na grzyby do tego samego lasu gdzie ostatnio , w miejscu gdzie
ostanio znalazłem sporo kurek , patrz zdjęcie powyżej :), teraz było ich niewiele, ale wszystkie co znajdowałem to miały wygląd jak na zdjęciu - czyli szeroki kapelusz i w miarę cienka nózka inne które znajdowałem - podobnie,
wczoraj chodząc po lesie natrafiłem na miejscowego który zbierał prawdziwki i miał tez ładny woreczek kurek - powiedział że jak chcę to mi sprzeda kurki, to za 7,50zł tyle miałem przy sobie kupiłem dobre 60 dag kurek, ale te jego kurki były troche inne !! kolor ten sam, ale sporo było z dosyć grubymi nóżkami, i takie jak by bardziej mięsiste, ja ani jednej takiej nie znałazłem ?
od czego to zalezy że mają raz cieńsze nózki raz grubsze ? od podłoża czy jakiś inny gatunek może ?

pozdrawiam

Robert
A


#69

2004.07.19 12:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr (Piotr) (Piotr)
Najlepiej zerknij w atlasie: http://www.grzyby.pl/gatunki/Cantharellus.htm są tam opisane różne odmiany kurek. Zauważyłem że te "grube i jasne" rosnące w lesie liściastym mają znacznie słabszy zapach.

#5

Tak, te kurki były podobne do "C. pallens (p. blady)" tylko bardziej zółte, a te co ja znajdowałem rosły tylko pod dębami;
co do zapachu to też zauważyłem że moje pachniały bardziej grzybowo....
ale i tak oba rodzaje kurek duszonie w sosie smietanowym ze swieżym chlebkiem z masłem smakowały wybornie :D

#96

Wśród tych żółtych kurek jedynie C. cibarius jest pospolity i rośnie pod wszystkimi drzewami.
Pozostałe w skali kraju są rzadkie ale to nie znaczy że miejscami nie może być ich dużo.

Co do odróżnienia ich to jest to dość trudne - w dużym stopniu opiera się na cechach dość płynnych (np. pomiędzy C. cibarius - C. pallens). Jak ma się pewną wprawę (doświadczenie) i do dyspozycji wiekszą liczbę egzemplarzy w rożnych wieku to jest to jednak możliwe.

Piotrek Perz ostatnio przepatrzył swoje miejsca kurkowe po kątem C. pallens i bez wyjątku rosły pod liściastymi (głównie pod lipą, ale w pobliżu zdarzały się też inne liściaste).
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Kąciki tematyczne « Inne ciekawe wątki historyczne «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji