Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
łuskwiak nastroszony?
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2015 « starsze wątki (do 22 października 2015) «
GREJ270718
i

#1330
od marca 2010

2015.10.13 21:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
Dziś, u stóp starego, chorującego jesionu. Nie miałam jak zrobić zdjęcia na miejscu. Zapach przyjemny, grzybowy, wysyp jakiś brązowawy, ale coś słabo wyszedł. Miąższ kremowy, po brzegach wpadający w lekką zieleń(?), szarość (?), w każdym razie lekko inny odcień, u dołu trzonu zdecydowanie ciemniejszy. Blaszko gęste, przyrośnięte, niektóre lekko zbiegające, kremowe. Zdjęcie przekroju strasznie kiepskie, przepraszam. Coś ostatnio było o łuskwiakach w jakimś poście, ale nie mogę znaleźć. To on?
x
a
b
i

#5140
od maja 2006

To młode owocniki, dlatego wysyp nie do końca się udał. Może to być P. squarossoides, ale to jeszcze kwestia mikro. Pytanie mi się jeszcze nasuwa - dlaczego zerwałaś tak dużo owocników, chcesz je zjeść? Była taka potrzeba? Nie żebym chronił każdego grzybka w lesie, ale czasami nie potrzeba aż tyle kiepskiego (młodego) materiału. Chyba że się mylę ...

#4242
od września 2005

poproszę

#10197
od maja 2003

2015.10.14 07:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Najprawdopodobniej nastroszony.
Jak nie pachniał musem jabłkowym/pieczonym chlebem/świeżym surowym ciastem drożdżowym :-)
i

#1331
od marca 2010

2015.10.14 21:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
Piotrze, zerwałam jedną wiązkę kilkunastu owocników z dziesięciu wiąch, które rosły u stóp drzewa. Grzyby były zrośnięte, ciężko było zerwać mniej, bo się odrywały razem. Nie należę do ludzi niszczących grzyby bez powodu. Jeść nie zamierzałam, nie gustuję :-D Grzyby rosły na terenie szkoły, w której pracuję.

Aniu, pachniały grzybem, i już :-) Z pewnością nie drożdżowcem. Ale mi przypomniałaś! Upiekę zaraz po powrocie z Piłki :-D

Błażeju, kilka owocników zostało w domu na kaloryferze, w którym nie grzeją podczas mojej nieobecności, bo jestem w Noteckiej. Mam nadzieję, że przetrwają, ale myślę, że nastroszony. Prześlę, jeśli się uda :-)

#1937
od września 2006

A jak zapach przypomina miód to można coś typować?

#4252
od września 2005

a jakaś fotka?
i

#1379
od marca 2010

2015.10.25 19:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
Owocniki zostały też na stole w ogrodzie i "rosły" sobie dalej, otworzyły kapelutki i zrobiłam porządny wysyp. Wyszedł tak. A, no i zasuszyłam kilka i opisałam i spakowałam.
q
Wiem, że powinnam w innym wątku, ale chodzi mi o porównanie. Na innym ściętym jesionie, w innym punkcie miasta, znalazłam znów wiązkę grzybów. Zerwałam tylko jednego, żeby mnie Piotrek CH. znów nie zrugał ;-), ale tak naprawdę dlatego, że reszta się nie dała wydłubać ze szczeliny między korą a drewnem, bo za małe były. Nastawiłam wysyp i wyszedł bardzo obfity. Całkiem inny. Mam pytanie, czy mam jechać po resztę tej wiązki? :-)
q
w

#4333
od września 2005

yyyy..... może by warto - choćby zdjęcia zrobić:D
i

#1383
od marca 2010

2015.10.25 22:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
No przecież zdjęcie masz ;-) Zrobię, zrobię, i tak bym zrobiła, dla siebie ;-) Teraz to już tylko grzybami się można zająć, bo przecież nie polityką ;-) Ale może bym się jakiegoś komentarza "powysypowego", nie mylić z powyborczym, doczekała :-D przed mikroskopem? ;-)
i

#1398
od marca 2010

2015.10.27 16:59 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
No to uzupełniam materiał. Grzyby nie dały się urwać w całości. Musiałabym mieć siekierę i rozłupać pieniek. Kapelusze znacznie mniej łuskowate od tych z oryginalnie pierwszego zdjęcia w tym poście. Miąższ bardziej żółty, pachnący grzybowo z obcą nutą, której nie umiem nazwać (ser pleśniowy?/aceton?)
a
b
c
d

#7891
od stycznia 2007

Breato, teraz to masz raczej łysaka wspaniałego :-)

#4342
od września 2005

tylko wcześniej uskubałaś tak, że pierścienia nie było widać:D
i

#1399
od marca 2010

2015.10.27 20:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
No to wyjaśnia różnicę w kolorze wysypu, prawda? :-D
Ja nie myślałam, oczywiście, że to Ph, squarrosa, ale, że to łysak, to nie wymyśliłam, ale też, szczerze powiem, za bardzo im się nie przyjrzałam, bo poprzednio się spieszyłam pobierając tego jednego, a dziś też w drodze z jednej pracy do drugiej. A powinnam była rozpoznać, bo już takiego widziałam, mea culpa. :-) Pośpiech, jak wiadomo, wskazany jest tylko przy łapaniu pcheł :-D
No to mam pytanie. On jest Grejowy, ale widzę od diabła zgłoszeń, to nie wiem, dlaczego jeszcze Grejowy. Mniejsza o to, to nie moje zmartwienie. Pytam, czy zgłaszać, czy już sobie darować z powodu obfitości zgłoszeń?

#10226
od maja 2003

2015.10.27 20:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
15 atpoli - zgłoś
i

#1400
od marca 2010

2015.10.27 20:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
OK, dzięki Aniu. To chyba pierwszy raz zgłoszę grzyba bez potwierdzenia mikro, choć taka sobie przyjęłam zasadę, będąc głąbasem grzybowym :-)

#7823
od września 2005

Na górze Ph. squarrosa
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2015 « starsze wątki (do 22 października 2015) «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji