bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Co na balkon?
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2007 «
Closed Zamknięte — nowe wątki dodawaj na stronie wyżej w hierachii
04.06.2007  22:23
tobias reiper
7
i Balkon oświetlony rano - jakie kwiaty na nim? [A.S.]
Closed Zamknięte — nowe wątki dodawaj na stronie wyżej w hierachii
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2007 «
i

#29
od października 2005

2007.03.31 23:55 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Arek Andrzejewski
Nareszcie będę miał balkon. Ale nie wiem co poza moim pięknym Oleandrem na nim postawić....
Napiszcie co najbardziej nadaje się wg Was do uprawy na balkonie. Interesują mnie zarówno Wasze doświadczenia z krzewami i kwitami wielorocznymi jak również bylinami i roślinami jednorocznymi.

#368
od sierpnia 2006

2007.04.01 00:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
To mój ulubiony temat - aranżacje kwiatowe :D
Na początek kilka ważnych pytań...
Jak duży jest balkon ?
Cienisty, półcienisty czy słoneczny ?
Chciałbyś go urządzić w stylu bylinowym czy jednorocznym ?

Z roślin balkonowych jednorocznych istnieje kilkadziesiąt gatunków, najpopularniejsze z nich to : Surfinia, Pelargonia zwisająca VDP, Bacopa, Bidens, Fuksja, Calibrachoa, Diascia i wiele wiele innych. Na rynek ciągle wchodzą nowe serie jak np. w ostatnich latach serie : Sundavilla - Dipladenia, Superbels - Calibrachoa, Sunsatia - Nemesia, Snappy - Antirrhinum majus czy Angelface - Angelonia. To są serie promowane przez Plantpol Zaborze. Istenije jeszcze zapewne wiele ciekwaych serii z Syngenta Seeds, czy Vitroflory.
Napisz coś więcej o tym balkonie, i to jakiego rodzaju rośliny chciałbyś tam mieć, a postaramy sie dobrać jakieś ciekawe gatunki :)
i

#58
od października 2006

2007.04.01 00:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata (beata_ks)
No ale wymyśliłeś temat rzekę:))))
Dla mnie zasada najważniejsza - by nie było za dużo i od sasa do lasa.
Napiszę, co ja wystawiam. Mam Balkon południowy - loggia. Bardzo mocno wieje i mam kłopot, jak sadzonki są słabe, robię im wtedy parawan z koca:))
Pelargonie, surfinie, fukcje i inne typowo balkonowe to w zależności od kompozycji, jaką wymyślę na dany rok.
Z domowych wystawiam grubosza - wypróbowałam, bo mi padał i wystawiłam na balkon, by spokojnie skonał. A on tak hulnął że aż miło:)
Hibiskus - pięknie mi zakwitł.
Datura.
Wysiewam kobeę( w tym roku wyjątkowo nie wysiałam bo planuję remont i byłaby uszkodzona)- cudnie się pnie i ma piękne kwiaty - dzwonki.
No i opuncję - rośnie w oczach jak stoi w słońcu.
Dołączam kilka zdjęć
maj 2006
/
lipiec 2006
/

sierpień 2006
/
koniec października
/
kwitnąca Kobea
/

#59
od października 2006

2007.04.01 00:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata (beata_ks)
Ten kwiat, który jest pod moim loginem to właśnie kwiat mojego hibiskusa:)

#46
od marca 2007

2007.04.01 09:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Michał (rovin)
Ten kwiat nademną to kobea.
i

#31
od października 2005

2007.04.03 12:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Arek Andrzejewski
Długo się nie odzywałem bo chciałem zamieścić plan balkonu. Balkon jest w kształcie litery "L" o wystawie południowo - zachodniej. Zamieściłem opisy na planie który załączam.

Pomożecie?


plan balkonu

#377
od sierpnia 2006

2007.04.03 14:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
Oczywiście ;-)
Balkon będzie więc półcienisty. W katach można ustawić donice z dużymi roślinami (oleander, datura, tibuchinia urwileńska) czy inne. Do balkonu możesz przymocować skrzynki balkonowe z roślinami.
Poniżej przedstawiam przykładowe rozmieszczenie roślin na balkonie. Wieczorem, tak pomiędzy 19 - 21 wstawię opracowanie rozmieszczenia roślin w skrzynce, jak się do książek dogrzebię ;)
Więcej wieczorem ;)Przyk³adowe rozmieszczenie roœlin na balkonie
i

#33
od października 2005

2007.04.03 14:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Arek Andrzejewski
Dzięki Albercie.
Balkon jest raczej słoneczny. Od strony tej brzydkiej kamienicy też jest słońce bo jest niska a balkon na 2 piętrze. Jeszcze tam nie mieszkałem więc nie wiem jak się będzie rozkładało nasłonecznienie w różnych porach roku. Ale słońca nie ma co zasłaniać. To mnie cieszy. I jeszcze jedno: do tej pory mieszkałem w mieszkaniu bez balkonu. Teraz będę miał balkon 11m2. Wydaje mi się duży, ale obawiam się aby go nie zagracić. Aha, między szybami jest kilkucentymetrowa przerwa tak więc jak wiaterek zawiej to jest przewiew.
Najbardziej by mi zależało na doborze roślin dekoracyjnych i niekłopotliwych w przechowywaniu zimowym. Bo o samą pielęgnację i podlewanie się nie obawiam. Podobają mi się trawy pampasowe. Mam oleandra i grubosza które planuję wystawić na lato. I jeszcze chodzi mi po głowie: chmiel japoński, heliotrop, migdał, milin, granat karłowy, begonie. No i kącik ziołowy koniecznie. A z jednorocznych: groszek pachnący, maciejka i mietelnik. Co Ty na to?

#379
od sierpnia 2006

2007.04.03 21:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
Więc tak jak obiecywałem wstawiam opracowania. Gatunki podane przy układach są trochę nieuaktualnione, jeśli chcesz w wolnej chwili dobiorę gatunki nowe i obecnie modne, zgodnie z tymi układami.
Chmiel japoński nie jest zbyt efektownym pnączem, lecz jeśli chcesz możesz go zasadzić.
Heliotrop jest rośliną piękną, o wyjątkowym zapachu, potrzebuje jednak (zgodnie ze swoją nazwą - "tropiący słońce") dużo światła. Nie jest byliną, tylko rośliną jednoroczną.
Migdał i granat to egzotyczne ciekawostki, oczywiście fajnie będą się komponowały na balkonie.
Milin to pnącze o pięknych kwiatach, należy jednak pamiętać, że po latach bardzo się rozrasta i potrzebuje bardzo dużej donicy. Poza tym raczej niekłopotliwy.
Begonie - obie - semperflorens i bulwiaste to rośliny jednoroczne. Bulwiastą można jednak przechowywać w postaci bulw. W przeciwieństwie do Heliotropu wymagają cienia lub półcienia. '
Kącik ziołowy - piękna rzecz. Na pewno się przyda i umili niejedną chwilę. Groszek, Maciejka i Mietelnik też, z tym że musisz hodować je już od nasion, ale w tym największa frajda ;-)
Układy i opracowania :
1

2

3

4

5

#16
od marca 2007

2007.04.03 21:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

tomasz trelka (storczyk)
A ja bym zamiast chmielu posadził winobluszcz, może być trójklapowy lub pięciolistkowy (Parthenocissus quinqefolia lub P. tricuspidata), oba już we wrześniu pęknie przebarwiają się na czerwono. Zwykły bluszcz marznie w uprawie balkonowo-tarasowej. A co do trawy pampasowej to jest ona dość kłopotliwa, gdyż w donicy na zewnatrz nie przezimuje, można spróbować np z miskantem olbrzymim (Miscanthus giganteum)u mnie w gruncie dorasta do ponad 3 metrów!!!, ale w pojemniku pewnie będzie niższy. Jeżeli chodzi o Milin to w zeszłym roku prawie cały zmarzł w naszym Botaniku, a rósł w gruncie, radze sie zastanowić?

#2
od stycznia 2007

2007.04.04 12:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Nalewka
A może zamiast winobluszczu posadzić winorośl pachnącą? Liście ma sezonowo, jest łatwo dostępna,można ciąć, jeśli za duża wyrośnie.

A może któryś z powojników wielkokwiatowych albo dowolnych innych, najlepsze, moim zdaniem są te, o polskich korzeniach, kolorowe kwiaty, można sobie dobrać rośliny słabiej rosnące, albo bylinowe, niektóre odmiany co roku się przycina niemal do zera, więc na zimę ocieplać trzeba tylko skrzynie z korzeniami. Powojniki maja jednak dwie wady (?), trzeba je solidnie dokarmiać (a niby których roślin nie trzeba???) i miewają problem z więdnięciem (uwiądem), ale grzyb nie atakuje korzeni, więc roślina po przycięciu odrasta. A wybór wzorów, kolorów, pór kwitnienia i innych kryteriów jest tak ogromny, że na pewno można wybrać optymalny dla swoich wymagań i posiadanych warunków.
i

#36
od października 2005

2007.04.05 21:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Arek Andrzejewski
Ależ tu kolorowo sie zrobiło. I begonie i heliotrop, czegoż tu nie ma. Dzięki Ci Albercie za gotowe propozycje kompozycji. Rozumiem, że to Twoje autorskie, czy też sprawdzone czyjeś pomysły?
Napewno wezmę je pod uwagę w komponowaniu skrzynek. Co do skrzynek. Zastanawiam się jakie byłyby najlepsze. Kłopot polega na tym, że jest to nowy budynek i dość elegancko wykończony. balkony są wykonane ze stalowych rur kwasoodpornych do których są zamocowane szyby. Zastanawiam się jakie skrzynki byłyby najlepsze i jak je do tych rurek zamocować.

#389
od sierpnia 2006

2007.04.05 22:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
Kompozycje co prawda nie mojego autorstwa, ale układy sprawdzone :)
Jak znajdę troszkę czasu, to popatrzę i napiszę, jakie najnowsze i najciekawsze gatunki/odmiany można na dzień dzisiejszy zastosować do tych układów, żeby było jeszcze bardziej ciekawie ;-)
i

#66
od października 2006

2007.04.11 00:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata (beata_ks)
Arku, jeśli mozna coś dodać.
Od strony majtek i biustonoszy dałabym winorośl - bardzo łatwa w prowadzeniu, wieloletnia i szybko rośnie.
Zrobiłabym jej linki do sufitu i wtedy zasłoni widok na bieliznę.
Musisz tylko pamiętać, że powinna rosnąć w dużych skrzynkach lub donicach a na zimę te donice trzeba zabezpieczyć przed mrozem.
Przez pierwsze 2 - 3 lata dosadzałabym tam wspomnianą kobeę - ma długie pędy, jest gęsta i zagęści młodą winorośl. Po sezonie usuniesz ją a wiosną zasadzisz nową.
pozdrawiam

#1
od kwietnia 2007

2007.04.12 14:36 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Markowiecka (ancia)
Mam dwa balkony, jeden-mniejszy na strone poludniowa (slonce od 9 do 17), a drugi nad tunelem slonce mniej dociera na niego, ale jest tak od godziny 11 do 15 po jednej stronie, slonce dociera do 1/3 balkonu. Na mniejszym balkonie chce posadzic jakis bluszcz, winorosl cos co szybko rosnie aby oslonilo od sasiadki i bylo rownoczenie malo wymagajace, cos co nie uschnie jak wyjade na urlop a takze aby bylo mrozoodporne. Chce kupic taka wysoka kratke aby stworzyc taka zielona sciane oslaniajaca. W skrzynkach planuje posadzic pelargonie wiszace i szukam kwiatkow ktore by posadzic u gory w skrzynce aby nie bylo golo jak zaczna zwisac do dolu. Skrzynki po 80cm. Nie ukrywam ze najlepiej tez cos odpornego na chwilowy brak wody. Czy jest cos wogole takiego? jest taki wybor wszystkiego ze mam metlik w glowie jak wchodze do sklepu.

#422
od sierpnia 2006

2007.04.12 15:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
Aniu - takich roślin jest obecnie bardzo dużo.
Napiszę Ci gatunki, które nie wymagają przesadnie częstego podlewania, są ładne, i nadają się do półcienia, jak coś to pytaj ;-)
Diascia barbarae,
Bluszczyk kurdybanek,
Helichrysum petiolare
Osteospermum seria Symfony
Antirhinum majus Snapy - (chociaż nie wiem czy tej serii czasem nie wycofali już... )
Sanvitalia
Macardonia
Nemesia - seria Sunsatia,
Mogłoby być jeszcze trochę, ale to na razie tyle, żeby Ci w głowie mętliku nie zrobić. Dodam, że podane gatunki są odporne na niesprzyjające warunki atmosferyczne i względnie także na choroby grzybowe, czego brakuje większości "petuniowatym" (Surfinia, Petunia, Calibrachoa (Milion Bells, Superbels) ;)
Rośliny powinny być powszechnie w sezonie.
i

#67
od października 2006

2007.04.12 15:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata (beata_ks)
Aniu - mam wypróbowany sposób na wyjazdy i rzadsze podlewanie. Przywożę z lasu mech i wykładam nim ziemię w skrzynkach. Dlatego ziemi do skrzynki nasypuję nie do samej góry.
Mech utrzymuje pod nim ziemię w wilgoci dosyć długo - sprawdź, jak jeszcze będziesz w domu.
pozdrawiam

#2
od kwietnia 2007

2007.04.12 15:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Markowiecka (ancia)
Dzieki za tak szybka odpowiedz. Wszystkim im sprzyjaja takie same warunki hodowli czyli glownie nawozenie i podlewanie jak pelargoniom? A co z bluszczowatych posadzic? moze cos byc wsumie jednoroczne, aby szybko roslo i ladnie wygladalo nie obraze sie jak ladnie zakwitnie:)

#3
od kwietnia 2007

2007.04.12 15:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Markowiecka (ancia)
Dzieki Beata za rade, napewno wyprobuje te metode.

#423
od sierpnia 2006

2007.04.12 15:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
Ogólnie przykuje się taką zasadę co do podlewania - należy robić tak, aby ziemia była ciągle wilgotna.
Przy nawożeniu defakto powinno się grupować gatunki na dwie grupy : kwitnące i niekwitnące, do tych pierwszych stosuje się nawozy z przewagą potasu, te drugie - ozdobne z liści (z wymienionych powyżej : Bluszczyk kurdybanek i Helichrysum petiolare) powinno się nawozić nawozami z przewagą azotu.
W praktyce większość osób stosuje jedne typ nawozu - do roślin kwitnących, czyli ten z przewagą potasu, nie zaobserwowano szczególnych uszczerbków tym spowodowanych.
Z bluszczowatych polecam tak jak pisałem Bluszczyka kurdybanka - Variegata, jest łatwy w uprawie, zawieszony wysoko potrafi zwisać nawet powyżej 2 metrów az do ziemi. Jego zdjęcie zamieszczam poniżej.
Sądzę że tak naprawdę chodziło Ci o rośliny pnące wiec też napisze, co ciekawego kwitnącego polecam :
Tunbergia oskrzydlona,
Mina lobata,
Powojnik tangucki,
Kobea pnąca,
Lysimachia nummularia.
To tyle z tego co sobie przypominam na tą chwile :-)

(wiadomość edytowana przez Alberciarz 12.kwietnia.2007)

#424
od sierpnia 2006

2007.04.12 15:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
Bluszczyk

#1
od maja 2007

Mam duży balkon(2,5 na 3,5m) na stronę południową-słońce od rana do wieczora.Sadziłam w skrzynkach m.in:heliotrop,werbenę pnącą,lantanę i różne odmiany pelargonii. W donicach była już kobea, powojnik, nasturcja kanaryjska. Ze względu na bardzo duże nasłonecznienie i brak osłon nazywamy balkon "wietrzną patelnią". W tym roku spóźniłam się i oprócz donicy z jodłą Arnolda nie ma nic. Proszę o podpowiedź jak zagospodarować mój balkon roślinami, które wtrzymają przedstawione warunki.
i

#101
od października 2006

2007.05.04 16:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata (beata_ks)
Witaj Mariola:)
Mam taki sam patelniowaty balkon, tylko pod samym oknem na parapecie jest cień.
Zobacz zdjęcia wyżej, co miałam w ubiegłym roku.
W tym roku jest opuncja, grubosz, róża chińska i oleandry.
Dołozyłam w jednej donicy pelargonię tą zwykłą, czerwoną, niebieską lobelię i żółtą sanvitalię.
w drugiej donicy stoją pelargonie anielskie.
Oprócz tego jest jeszcze szałwia.
To wszystko stoi na ostrym słońcu i dobrze im jest.
Na parapecie przy oknie natomiast w koszyczkach postawiłam 2 czerwono - białe fuksje i niebieską bakopę - mają się tam cudownie.
Na razie zabieram je na noc do domu ale już niedługo zostaną na stałe na balkonie. Tzn zabieram fuksje, bakopę, szałwię i różę. Reszta spokojnie wytrzymuje noc.
Właśnie tak dobrałam kwiaty, by wytrzymały spiekotę i wiatr, który jest moim utrapieniem.
A kobea zawsze rośnie cudownie.
Pamiętaj że zawsze świeżo wystawione na słońce kwiatki oklapną ale po paru dniach podnoszą się. Moja lobelia tydzień leżała w dzień, na noc się podnosiła. Teraz nawet w ostrym słońcu jest śliczna.
pozdrawiam

#2
od maja 2007

Dziękuję za ekspresową odpowiedż! :-)
Chciałam jeszcze w tym roku posadzić jakieś drzewko. Może wierzba mandżurska albo brzózka?
i

#102
od października 2006

2007.05.04 20:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata (beata_ks)
Na balkonie kolezance drzewko rozerwało korzeniami donicę, a była ogromna.
Pod balkonem sobie posadź:))

#516
od sierpnia 2006

2007.05.04 21:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
Drzewo sobie daruj na balkon :) Chyba że odmiany karłowe, a obecnie jest tego trochę.
Mariolu, zerknij na przedstawione przeze mnie w poście z 2007.04.03 21:38 plany urządzania balkonu. Powinno się przydać.
Wypiszę gatunki, które są aktualnie na topie, idealnie nadawały by się na słoneczny balkon, można by je ładnie zsynchronizować z planami przedstawionymi przeze mnie. Heliotrop który miałaś wcześniej idealnie się nadaje - mówi o tym jego nazwa "tropiący słońce". Coś z ciekawych nowinek na topie : Quamoclit lobata, "Sunsatia" - Nemesia (Plantpol Zaborze), Sanvitalia, Trzykrotka grecka (odmiany barwne), Fukscja California (również na licencji Plantpol Zaborze). Niezawodne, a świetnie nadające się na słoneczny balkon, także do kompozycji : Lantana, Werbena, Werbena tapien, nowe odmiany Surfini, Kroplik, Bacopa, Osteosperumum "Symfony", Angelonia, Milion Bells (Superbels, Calibrachoa). Powinno starczyć :)

#4
od kwietnia 2007

2007.05.08 08:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Markowiecka (ancia)
Witajcie ponownie,

zagospodarowalam juz skrzynki na balkonie, a wiec mam pelargonie wiszace o kwiatach pelnych i bacope, a na drugim balkonie mniej slonecznym to samo plus jeszcze dwie sadzonki lobeli i zastanawiam sie czy bacopie bedzie sluzyc nawoz do pelargoni? bedzie ladnie kwitnac na nim? moze ktos sie orientuje w tym? czy usuwac te suche kwiatki z bacopy? od wewnatrz mam w donicach werbene wiszaca i chcialam Was zapytac co ile ja nawozic, od kupienia czyli od poltora tygodnia nie nawozilam jej i cos na moim bardzo slonecznym balkonie wyblakla, nie jest taka ladna jak byla w sklepie. Nawoz dla niej mam taki zwykly dla kwiatow kwitnacy, bedzie on wystarczajacy?

#528
od sierpnia 2006

2007.05.08 15:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
Proszę podaj NPK tego nawozu, pomoże to określić. W tym wypadku możesz też dopisać inne składniki nawozu, może też się przyda, najważniejsze jest jednak NPK.
Bacopa jest rośliną samoczyszczącą, przekwitnięte kwiaty nie mają estetycznego wpływu na roślinę, a także nie wpływają na pobudzanie pąków.
Proszę podaj NPK tego nawozu, którym nawoziłaś werbeny, to bardzo ważne przy określaniu nawożenia, ( nie ma "zwykłych" czy uniwersalnych nawozów ). W jakim stężeniu nawozisz i w jakiej postaci jest nawóz ?
Masz werbenę typu Teremari (tradycyjny typ) czy typu Tapien ?

#5
od kwietnia 2007

2007.05.10 23:13 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Markowiecka (ancia)
A co to jest NPK? bo nie orientuje sie kompletnie, nie mam nic takiego w opisie. Nawoz jest w plynie do rozcienczania. Jutro zrobie zdjecia tej werbeny i wkleje tu.

#542
od sierpnia 2006

2007.05.10 23:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
N - azot,
P - fosfor
K - potas.
Jeśli zawartość składników w nawozie wynosi np. azot - 10, fosfor - 10, potas - 20, podaje to się to tak - NPK - 10/10/20.
Napisz chociaż co pisze na etykiecie tego nawozu, jakie są składniki, to bardzo ważne.
Czekam na fotki i skład nawozu :)

#6
od kwietnia 2007

2007.05.11 14:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Markowiecka (ancia)
No juz wszystko wiem teraz, a wiec odzywka do kwiatow kwitnacych ma NPK 7-3-6, Fe-0,02%, B-0,01%, Cu-0,002%, Mn- 0,01%, Mo-0,001%, Zn-0,002%.
Pelargonie tez marnie mi cos rosna, czy mozliwe ze przez to ze zgodnie z zasada nie podlewalam z dodatkiem odzywki przez 2 tygodnie po wsadzeniu do skrzynki, teraz non stop leje i tez nie idzie podlac bo w skrzynkach pelno wody. Niektore paki sa suche jak by puste i nie rozwijaja sie.
Do pelargonii mam odzywke firmy Substral o NPK 6-7-8 i podaja, aby podlewac nia 2 razy w tygodniu po 7ml na 1 litr czy to nie bedzie za duzo?

#547
od sierpnia 2006

2007.05.11 17:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
Do pelargonii dobry nawóz, ale zdecydowanie za dużo !!!
Ja zmiejszyłbym dawkę trzykrotnie. Pamiętajmy - nie wolno przesadzać z nawożeniem !!! Przy roślinach balkonowych absolutnie nie wolno używać nawozu przy każdym podlewaniu (może źle zrozumiałem) ! To może być powodem złej kondycji rośliny.
Nawóz o NPK 6/7/8 będzie dobry do Bacopy i innych roślin kwitnących.
Na zdjęciach Werbena Tapien, odmiany White i Salmon. Oceniam ich kondycję na dobrą :) Powinno się czekać nawet miesiąc na nawożenie, gdy w użytej ziemi była duża dawka nawozu startowego. Powinno sie ją nawozić rzadziej i w mniejszym stężeniu - przy NPK 6/7/8, 5 ml, na 1 litr wody, nie co ok. półtora - dwa tygodnie.
Załącz może tez zdjęcia pelargonii - może da się jeszcze coś więcej zdiagnozować ;-)

#1
od maja 2007

2007.05.26 16:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mariola Rulka (worms)
Witajcie!!
Czy moze mi ktos powiedziec co stało sie z moją surfinia? W doniczce sa trzy krzaczki i tylko ten jden jest podejrzany:(. Dzieki za pomoc
chora surfinia

#3
od czerwca 2007

2007.06.17 18:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Paulina
Przeglądając ten wątek natknęłam się na zdjęcia z Waszych balkonów i widok kobei Beaty po prostu ściął mnie z nóg:) Tydzien temu w centrum ogrodniczym natknęłam się na doniczki z tym pnączem (wcześniej mi nieznanym). Co roku wysiewam wilce, ale byłam ciekawa czegoś nowego. Sprzedawczyni zapewniła, że na moim zachodnim balkonie ("wietrzna patelnia" w najlepszym wydaniu) będzie się ta roślina dobrze czuć. Ale od tygodnia nie mogę się do tego przekonać. Pnącze jest rahityczne, listki - w porównaniu z tym, co widzialam na zdjęciach Beaty - cienkie jak bibułka i blade. Czyżby jednak wystawa zachodnia była złym miejscem? A może to sprawa nawożenia? Liczę na radę ekspertów:)
i

#129
od października 2006

2007.06.18 21:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata (beata_ks)
Witaj Paulino
Na poczatku dziękuję za słowa uznania:)

Co do Twojej kobei - na początku zawsze tak ma, wygląda, jakby byle wiaterek miał ją połamać. Zobacz moje zdjęcie wyżej z maja. Kobea jest malutka i bardzo delikatna. Ta w skrzynce ma juz na ścianie przygotowaną nic by miała gdzie się zaczepić.
Zwróć tez uwagę na patyczki, którymi jest wzmocniona każda roślinka - bez nich byle wiatr by je połamał. Mało tego - mój balkon jest bardzo wietrzny i słoneczny - południe. Przy każdym silnym wietrze i burzy robiłam kobei parawan z ręcznika na balustradzie. Z tm ręcznikiem to szalałam do czerwca ale zawsze się opłaciło.
Po miesiącu jej liście robią się mocniejsze, a w lipcu nawet największa wichura
jej nie zaszkodzi.
Jak są blade to może jej nie odżywiasz? Ja raz na tydzień podlewałam wodą z odżywką dla roślin kwitnących. Poza tym ona lubi mieć mokro.
Do skrzynki wsadziłam 2 sztuki, do donicy 5 sztuk.
I jeszcze jedno - liście w pełnym słońcu robią się jasne. Takie, jak na zdjęciu z października, od strony najbardziej nasłonecznionej czyli z drugiej strony balustrady, są już od pierwszych upałów. I nie przejmuj się tym.

Jakbyś jeszcze coś chciała wiedzieć, to pytaj:)
pozdrawiam
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Archiwum « Archiwum 2007 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji