Ten grzybek sprawia mi mały kłopot z określeniem przynależności gatunkowej.Cechy zewnętrzne najbardziej pasują mi do koźlarza dębowego,ale...Kożlarz ten wyrastał w szpalerze przydrożnych lip i tylko one tam występowały.Żadnych innych drzew w promieniu ponad 200m.Nie znalazłem do tej pory żadnej informacji co do kożlarzy współżyjących z lipami.

A oto i on






te zdjęcia były robione już w lesie,więc proszę się nie sugerować liśćmi.

Jako istota o prostej naturze, lubię też proste odpowiedzi i wyjaśnienia. Twój koźlarz ma ciemnopomarańczowy kapelusz, brązowe łuseczki na trzonie (ta cecha eliminuje Leccinum versipelle i gatunki pokrewne) i rośnie pod lipą. Wizualnie Twój koźlarz przypomina L.aurantiacum, ale przecież to koźlarz osikowy. A właśnie. W opisie tego gatunku na na tej stronie można przeczytać w akapicie o siedlisku i występowaniu, że: "Mycorrhizal with Populus, Quercus and Betula, rarely with Salix, Fagus, Castanea and Tilia". Czyli wchodzi w związki mikoryzowe z topolą, dębem i brzozą, rzadko z wierzbą, bukiem, kasztanowcem i lipą właśnie. A przynajmniej tak twierdzą autorzy cytowanej powyżej strony.
Oczywiście być może istnieje jakiś gatunek koźlarza 'dedykowanego' przede wszystkim lipie. Jeśli tak jest, to na pewno się o tym dowiemy. ;]

Leccinum aurantiacum - mycorrhizal with Populus, Quercus and Betula, rarely with Salix, Fagus, Castanea and Tilia...

Czyli wynikałoby, że może to być L.aurantiacum... I właściwie tylko on, bo przy reszcie gatunków nie wspomina się o lipie.

entoloma.nl/html/leccinum_eng.html" target="_blank">http://www.entoloma.nl/html/leccinum_eng.html

Na tej stronie napisane jest także, że nie znaleziono różnic mikro pozwalających odróżnić koźlarza dębowego od czerwonego. Wszystko pewnie jest kwestią autora...

EDIT: Zostałem uprzedzony:)

(wypowiedź edytowana przez andrzej528 18.lipca.2009)