#1828
od sierpnia 2002
Dla formalności: gdyby nawet założyć, że mimo, iż wyglądało na to, że rośnie na ziemi a były tam szczątki drewna..... to po ścieżce "rośnie na drewnie" też nic mi nie wychodzi. Bez zarodników apikularnych "na drewnie" pasuje P. badioconfusa, ale w/g Kohmeyera ma dwie krople. Swoją drogą w/g francuskiego klucza softwareowego.... nie ma żadnej kropli :) A jeśli zarodniki apikularne..... to idź do klucza J.Häffnera i po zabawie :D
Piotr - nie ma rady - trzeba zerknąć na zarodniki będące poza workami, spróbować wybarwić je błękitem bawełnianym (masz?). Wtedy pewnie da się dokładniej określić typ ornamentacji. Czy był w niej sok? Żółty? Widzę żółte zabarwienie miąższu na jednej z fotografii - dlatego pytam o ten sok.
#1905
od sierpnia 2002
Bardzo chętnie wyślę Ci kawałek eksykatu. Jestem STRASZNIE ciekaw, jak fachowiec zweryfikuje moją interpretację obrazu urzeźbienia zarodników :)
Będzie interpretacja interpretacji :-)))
Obejrzałam. Przejrzałam dostępne klucze, opisy itd. I wygląda na to, że to jakiś rzadki gatunek, którego opisu nie mam. Zarodniki faktycznie są pokryte nieregularnymi w kształcie brodawkami, często (choc nie na wszystkivch zarodnikach) brodawki na biegunach są wyraźnie większe i wyższe i tworzą tzw. "pseudoapiculum". Bardzo charakterystyczne są parafizy - rozdęte główkowato na szczytach.
Nie pozostaje nic innego jak dalej szukać opisów do tego grzybka :-)
Piotr, jestem nieustannie pod wrażeniem dokładności Twoich obserwacji mikroskopowych i ich interpretacji. I staranności z jaką opracowujesz każdy gatunek :-)
U Haffnera opis jest bardzo dokładny. Proponuje, żebyś zostawił oznaczenie jako P. lividula z uwagą, że parafizy są mocniej rozszerzone na szczytach niż u typowych owocników.