Coraz częściej w swojej najbliższej okolicy spotykam tawułę kutnerowatą (Spiraea tomentosa L.), inwazyjny w Europie Środkowej gatunek krzewu, który pochodzi z Ameryki Północnej. Oprócz torfowisk oraz siedlisk wilgotnych i bagiennych w lasach, zaczyna być stałym elementem flory wilgotnych łąk.
W zasięgu mojego działania jeszcze jej nie ma. Jest natomiast liczna w okolicy Węglińca, gdzie w ubiegłym roku byliśmy na zlocie.
Czystą kutnerowatą znam z Węglińca. Czystą bawolinę także. Można prosić o jakiś wizerunek mieszańca, albowiem mam takie uczucie, że tu i ówdzie go spotkałem, oznaczając jako bawolinę.