Może dodam, że rosły dwa razem w zalesionym osiedlu pod brzozami i modrzewiem+krzaki
Muchomor wiosenny raczej nie ma łatek i ma wyraźną bulwiastą podstawę trzonu otoczoną błoniastą pochwą. Ten nie wygląda na wiosennego.
On raczej nie wygląda na muchomora prostego do oznaczenia z racji zmaltretowania go przez słońce...:- (
Pochwy tam nie ma-sama bulwa. Pierścień też jakiś mizerny...
Mi nic innego nie pasi jak m. porfirowy. Co prawda występuje w lasach iglastych-no ale jest modrzew..:-)... i zapach niezbyt przyjemny.
A co inni?
Sugerowałabym starego szyszkowatego (pierścień wątły, ale jeszcze widoczne prążkowanie, brak pochwy, perłowy połysk skórki kapelusza, resztki osłony długo utrzymujące się na kapeluszu). Znajdowany w Gdańsku przez Marcina Wilgę.
Rzadki-do zgłoszenia?
Przychylam się do opinii Ani że to Amanita strobiliformis.
Czy podłoże było wapienne? Czy stanowisko można określić jako ciepłe (południowa wystawa na zboczu, nie osłonięte ściśle przez drzewa/krzewy)?
Dodam do cech charakterystycznych, żę szyszkowaty ma grubą osłonę, u młodych, gdy wilgotna/soczysta jest wyraźnie lepko-rozłażąca się. Coś jak lepka pianka.
Czy podłoże wapienne-nie wiem. Stanowisko jak najbardziej słoneczne i pewnie dlatego takie zmaltretowane i wysuszone...
Może dodam, że dwa metry dalej z drugiej strony krzewów (nie słonecznej) rosną borowiki ponure.
Bardzo rzadki, do niedawna uważany za wymarły, ostatnio odnotowany na kilku stanowiskach w Polsce.
To wysyłam suszka i zgłoszę...:-)