Peziza.
Dziś, na drodze w grądzie, barwnego soku brak, zarodniki gładkie bez kropli,
18, 25-20, 40 x 10, 30-11, 90, textura intricata obecna, parafizy moniliform.
Jakoś nic nie mogę dopasować.
No i bardzo możliwe, że nic nie dopasujesz... i pozostanie "sp"!
W tej grupie to norma ale jak domyślam sie to pomierzyłeś na szybko kilka większych zarodników pomijając inne? W takiej sytuacji jak z twoim znaleziskiem tak łatwo nie pójdzie: ( Konieczny wysyp i pomiar wszystkich zarodników po kolei i do tego bardziej reprezentatywnej grupki... tak ze 30-40 sztuk. Koniecznie w H2O.
I jeszcze jedno pytanie: czy pokazany przekrój jest kompletny?... nie uciąłeś przypadkiem "ectal ex."
Dzięki Mirku, posiedzę jeszcze dzisiaj nad nią, zarodniki to nie problem, gorzej z parafizami, bardzo delikatne, a przekrój no cóż trochę niekompletny, potem w kluczu doczytałem że trzeba pomierzyć grubość warstw w niektórych przypadkach.
Kręcę się wokół P. granularis, czy słusznie nie wiem.
Peziza granularis jak najbardziej trzeba przeanalizować i się nad nią też zastanawiałem. Dlatego pytałem o przekrój! U P. granularis powinny być na zewnętrznej powierzchni widoczne jakby brodawki a u ciebie powierzchnia jakby kłaczkowata??
Jeśli jednak to ona to powinieneś widzieć krople w szczytowych członach parafiz tym bardziej, że twoje owocniki wyglądają mi na dojrzałe.
Poza tym " medullary ex." powinna faktycznie zawierać warstwę złozona z tekstura intricata ale raczej mniej odznaczającą się... nie aż tak oczywistą?
Przysiadłem ponownie do tego grzybka.
Zarodniki 17, 93-20, 55 x 9, 25-10, 96
średnia z 34 pomiarów 18, 92 x 10, 19
szczytowe części parafiz wypełnione treścią, czy to są krople mam wątpliwości, niewielki procent parafiz zakrzywiony
Cienkowarstwowe przekroje to coś czego nie lubię robić, bo mi to rzadko kiedy dobrze wychodzi, kłaczki na zdjęciach to ilaste pozostałości gleby, zrobiłem mało udolną fotkę mikro zewnętrznej warstwy.
(wypowiedź edytowana przez roto 18. października. 2019)
Jak dla mnie to pewnie pozostanie "sp"... chyba, że ze wzgledu na wielkość zarodników i nie bacząc na spuchnięte parafizy oznaczysz ja jako P. cf. micropus?
Opierając sie w przypadku takich owocników na samych zarodnikach i parafizach nic nie wskóramy.
Sorki, ale twoje zdjęcia tekstur są nieczytelne. Muszą być widoczne proporcje warstw i z jakich komórek składają się poszczególne warstwy.
Wrzucam dla porównania swoją składankę tekstur podstawowych gatunków.
Niestety ale na potrzeby forum obraz mocno skompresowany więc też słabo widać.
Bystre oko jednak od razu powinno zauważyć że dwie warstwy z lewej są bardzo podobne. Tak samo dwie warstwy z prawej ale z kolei lewe dwie zupełnie odmienne od dwóch prawych. Inaczej byc nie może bo przez coraz większą część mykologów P. varia i P. repanda jest postrzegana jako ten sam gatunek. Więc wniosek z tego, że też "lekceważą" róznice w budowie parafiz.
Za mało jeszcze widziałem żeby wyrobić własne zdanie na ten temat więc traktuj to jako luźne rozważania.
Widok strony zewnętrznej i lepszy przekrój.
za p. granularis w zasadzie nic nie przemawia więc zajrzyj do linkowanego wątku i daj spokój tej Peziza!
możesz z tym zgadzać się lub nie ale tak jest chyba najrozsądniej.
Tak zrobię.
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :) ⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin