Po opuszczeniu hałdy udałem się na przystanek autobusowy przy ulicy Promienna. Okazało się, że mam zbyt dużo czasu do odjazdu kolejnego autobusu. Zatem postanowiłem udać się pieszo w kierunku miasta. To tylko 5 km. Na początku skrzyżowanie ulicy Promienna i Wojska Polskiego.
Mijam dęba czerwonego - Quercus rubra.
Przechodzę obok dwu brzóz brodawkowatych Betula pendula.
W tej okolicy przyglądam się dokładnie skupisko nawłoci. Zdaje się sprawiać wrażenie Solidago ×snarskisii.
Mijam trzy brzozy brodawkowate - Betula pendula.
Oto chmiel zwyczajny - Humulus lupulus.