Kaszuby-grudzień 2007
Na zimówki musze poczekać (do piatku) więc można narazie potrenować i eksperymentować w lesie. A to skutki tego
Warunki do focenia fatalne-ciemno, morko, wilgotno, wietrznie...
Byle do wiosny...:-)
Na ostatnim zdjęciu - jakie to grzyby?
Łysiczka łagodna-podobno...
Trochę przypomina hełmówkę, przynajmniej na fotografii...
No co ty.... nic mi nie jest-bynajmniej narazie....
Mirki:-))) Chyba ja aż tak samemu sobie nie zaufam.:-)
Pozdrawiam :)
Czytałem w zeszłym roku ten wątek. Dlatego obowiązuje zasada do gara tylko przy 100% pewności. Musze u siebie nowych stanowisk zimówki poszukać, bo zeszłoroczne prawie puste. Po kilka małych owocników znalazłem. Może w niedzielę ruszę w nadodrzańskie łęgi.
Nakosiłem zimówek-same świeżynki:-) Odwiedziłem lipy gdzie powinny być boczniaki ostrygowate. Są. Narazie w aucie. Nie macie pojęcia jaki aromat dają świeże boczniaczki:-) Normalnie będe je woził w samochodzie do.... kolacji.
Ciepło jak smok. Na Przymorzu jest 11, 5 st. C pada, siąpi, tak sobie zima...
Najlepsze w zimowym grzybobraniu jest to, że nie trzeba szukać grzybów bo wiadomo gdzie są... ale czy to jest takie "najlepsze"?... temat do dyskusji.
Zima praktycznie żadna... płomiennice dopisują:-)
Można spotkać przyzwoite gąski topolowe
i grudniowe.... smardze...
Tej zimówki to Wam zazdroszczę.
(wypowiedź edytowana przez old_rysiu 09. grudnia. 2007)
U nas leje deszcz. Kurcze - no muszę wyskoczyć do lasu - może gdzieś coś znajdę. Nie znam terenów z wierzbami, ale może inne drzewa?
Nie muszą być wierzby. W tym roku widziałem juz na lipie, topolach, brzozach, klonach, kasztanowcu i nawet bzie czarnym.
Wygląda na to, że w tym przełomie roku 07/08 będzie urodzaj zimówek:-)
Ach te Święta! Człowiek się objadł-nie tylko grzybów, rozleniwił, dusił... Trzeba łyknąć powietrza, rozruszać kości, mięśnie najlepiej poza miastem np. w Kartuzach w naszym ulubionym rezerwacie Zamkowa góra:-)
W Gdańsku tego nie ma, temperatura na + ale wystarczy trochę dalej od morza i mamy piękny zimowy krajobraz-ten specyficzny kaszubski mikroklimat (Zlot coraz bliżej...)
Idealne miejsce do spaceru i łyknięcia krystalicznego powietrza, spalenia kalorii i nacieszenia oczu
Sporo też bardzo podobnych łyczaków póżnych, które tutaj rosna wysoko na bukach-chorych i martwych
Ładne pniarki
i trafił się rarytas czyreń bukowy-śliczniasty:-)
Znalazłem jeszcze dwa młode
Fajnie wyglądaja pospolite i wszechobecne w zimowej porze grzybówki dzwoneczkowate
Szkoda, że się szybko ściemnia...
W drodze powrotnej można sie uduchowić w znanym klasztorze w Kartuzach, gdzie podziwialiśmy szopkę
I na koniec zagadka. Co to jest za światło widoczne na zdjęciu które zrobiła moja żona
a) zachodzące słońce
b) lampa błyskowa
c) zewnetrzne żródło do oświetlenia fotografowanego obiektu
Nagroda-zestaw naklejek Bio-Forum:-)
Boczniaki - ale fajne!! No to były kotleciki:-)
O świetle nie napiszę - sam mam jeszcze full naklejek do rozesłania:-) Na razie mam dwóch forumowiczów, którzy przesłali mi adres - jeszcze dzisiaj pójdą kartki z nalepkami:-)
Plany mi się trochę pozmieniały i mój wyjazd na Ebro będzie chyba wiosną. To daje nam dowolność wyboru terminu zlotu grzybowego. Kurcze - nie mogę się doczekać jak ruszy post zimowego zlotu.
Chciałbym zapytać, co to jest na pierwszym zdjęciu? Ta biała tapeta na gałęzi?
To jest to
Trochę przewiane, podsuszone i... solone:-))))
Dziś od dłuższego czasu w Trójmieście pierwszy dzień jest słoneczna pogoda i można jako takie zdjęcia porobić i zachłysnąć morskiego powietrza
Jutro Sylwestra. Te ptaszki będą cienko wyglądały jak tłumy ludzi będą witać Nowy Rok na molo w Sopocie-my też...
To chyba ostatni post w tym roku....
Tak optimistycznie-zakwitły forsycje....
No ok....
Ale co zakwitnie na Wielkanoc?
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :) ⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin