Zwracają uwagę równowąskie, pałeczkowate kaulocystydy, o szerokich podstawach, czasami podzielone, lub to złudzenie (nie widziałem takich na rysunkach w publikacjach Błażeja :), ale niektóre z grupy Coprinellus i Tulosesus miały podobne tylko coraz węższe ku szczytowi. Nieliczne sprzążki w trzonue, może inkrustacja
poproszę, choć nie wróżę sobie sukcesu: D
W swoim dobrym samopoczuciu pomyślałem sobie, że już wyłożone jak na talerzu :). Wiem, to skomplikowana sprawa. Zgarnąłem też ten okaz z preparatu, bo jest jeszcze jeden caly i kapelusz trzeciego.