
Korzystając z uroków bycia emerytem wybrałem się do tytułowej okolicy. to miejsce, gdzie rzeka Biała wpada do Wisły. Penetrację rozpocząłem od zachodu. Teren jest wyraźną zadrzewioną groblą. Na początku widać chmiel - Humulus lupulus. W tle znajduje się brzoza - Betula pendula.

Jest sporo niecierpka - Impatiens parviflora..

Dęby - Quercus robur dominują. Trafiają się brzozy - Betula pendula.

Jest poziewnik - Galeopsis speciosa.

Dalej jest dąb - Quercus robur.

Jest robinia - Robinia pseudoacacia.


Oto kolejny okazały dąb szypułkowy – Quercus robur. Na jego korze znajdują się śladowe ilości misecznicy – Lecanora conizaeoides. Jest też jarząb - Sorbus aucuparia.


Idąc dalej natrafiam na okazałego dęba szypułkowego – Quercus robur. Oczywiście nie kwalifikuje się na bycie pomnikiem przyrody.

Na grobli wyrasta kokoryczka – Polygonatum multiflorum.

Nieco dalej trafił się żurawiec falisty – Atrichum undulatum.

Tuż obok spore połacie zajmuje niecierpek drobnokwiatowy – Impatiens parviflora.


Oto kolejny dąb – Quercus robur, raczej młody jak na możliwości tego gatunku. W dalszym ciągu widać, że na korze pojawia się misecznica – Lecanora conizaeoides.





Są też brzozy brodawkowate – Betula pendula. Drzew tego gatunku jest tutaj sporo. W tym momencie warto zauważyć, że miejscem akcji jest grobla a tereny na lewo i prawo mogły być stawami.

Na ich korze pojawiają śladowe ilości misecznicy – Lecanora conizaeoides. Są też żółte plechy liszajecznika – Candelariella.




W końcu natrafiłem na nieco połamaną ale okazałą lipę – Tilia cordata. Drzewo wytwarza pędy odroślowe. Znaczy się w pewnym sensie gotuje się na śmierć a następnie odrodzenie.