2024-01-13 Jaworzno - od ulicy Wojska Polskiego po Azotkę -część 1

Pierwsza tegoroczna wycieczka. Padło na Jaworzno a zarazem tytułową trasę. Startując mijamy skrzyżowanie ulicy Wojska Polskiego i Martyniaków.

Skręcamy w ulicę Energetyków.

Przekraczamy magistralę ciepłowniczą.

Opuszczamy las w typie trudnego do zdefiniowania boru. Przed nami wielki blok energetyczny.

Przemykamy przez przyległe osiedle.

Jest kilka brzóz - Betula pendula.

Osiągamy skrzyżowanie z ulicami Dąbrowszczaków i Dobrej Energii.

Skręcamy w prawo.

Mijamy sosnę - Pinus sylvestris.

Osiągamy łuk drogi. Na lewo elektrownia. Na prawo osadnik.

W tym momencie podejmujemy ważną decyzję. Chaszczowanie czas zacząć. Przechodzimy pod magistralą energetyczną.

Wchodzimy pomiędzy drzewa pierwszego płata lasu.

Są brzozy - Betula pendula.

Jest czeremcha - Padus serotina.

Brzozy - Betula pendula rządzą. Jest jako taka dzicz.

Przekraczamy linię energetyczną. Zerkamy na elektrownię.

Wchodzimy w las. Szału nie ma.

Trafił się hubiak - Fomes fomentarius.

I tak dotarliśmy do drogi. Pokonaliśmy licząc od wejścia w las mniej niż 200 metrów.

Ruszamy na południe. Na lewo poręba na prawo bór jakiś tam.

Na porębie pozostawiono dęby - Quercus robur.

Mijając ślady aktywności dzików gnamy dalej.