Kolejna wizyta w tytułowym miejscu. To była tylko krótka przerwa na trasie dłuższej wyprawy. Po prostu postanowiliśmy skorzystać z prawie wiosennej pogody. Ta okolica to miejsce wypoczynku. Jesteśmy na drodze z Wodącej.
Mijamy sosnę - Pinus sylvestris.
Trafiła się pałka - Typha latifolia.
Jest coś z Nymphaeaceae.
Oto tojeść - Lysimachia vulgaris.
Oto ścięte trzciny - Phragmites australis.
Oto ostrożeń - Cirsium palustre.
Kabomby - Cabomba caroliniana jest tutaj sporo. Jeden z uczestników naszej wycieczki wziął kolejną porcję do hodowli akwariowej. Trzy poprzednie próby zakończyły się niepowodzeniem.