Ha, no i pierwszy raz widzę je in flagranti, czyli faktycznie przyłapane i sfocone na gorącym uczynku - konsumowaniu drzewa. Bo zazwyczaj lubią korzenie albo drewno takie, co to już dawno zakopane, a zatem dla przeciętnego obserwatora wyglądają jak jakieś podgrzybki czy inne gąski normalnie sobie z ziemi wyrastające, niekiedy np. na zakurzonym parkingu czy poboczu drogi.
To do takich stanowisk trzeba mieć warunki krajobrazowe, a nie centrum Szczecina;) Aczkolwiek wczoraj zrobiło się nam tutaj małe zalewisko, no i jeziorko Słoneczne 800 metrów w dół stoku wzdłuż CC (nad tym akwenem po gigantycznej ulewie + grad fi 10-11 mm było nie jeziorko, lecz prawdziwe jezioro, jak zwykle, tylko amfibią dasz radę, trzy dzielnice zakorkowane). Hm, być może tej bliskości wody zawdzięczam Lentinus tigrinus na pozornej pustyni parkingowej.
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)
⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji