Zdecydowany powrót do kraju dzieciństwa. Mieszkaliśmy w okolicy gdzie do Rybnika oraz Raciborza było po 13 kilometrów. Stoję na podwórku domu rodzinnego i zerkam do lasu, który jest już terenem tytułowego Rzuchowa.
Zanim ruszę w drogę pokażę lipę - Tilia cordata, którą posadzono po śmierci brata mojej mamy. Zginął w 1943 roku pod Kijowem.
Tak zwany "Nasz Las" był wiele razy wycinany i sadzony. Teraz dominują tutaj klony - Acer platanoides.
Zerkam do lasu. Jest dąb - Quercus robur.
Jest olsza - Alnus glutinosa.
W okolicy wyrasta kruszyna - Frangula alnus.
Jest jawor - Acer pseudoplatanus.
Las zdominowała turzyca - Carex brizoides.
Powracam do lasu. Oto resztka tak zwanej Alei. Teraz zarosła. W sąsiedztwie leży ścięta czereśnia - Cerasus avium.
W lesie zauważam orlicę - Pteridium aquilinum.
Jest dąb - Quercus robur.
Jest bez - Sambucus nigra.
Północno-wschodni skraj lasu zajmowała para dębu - Quercus robur w którego koronie nader często przesiadywałem i brzozy - Betula pendula którą ścięto.
Oto drugi pobliski okazały dąb - Quercus robur.
W lesie zauważam kolejne młode dęby - Quercus robur.
Jest jarząb - Sorbus aucuparia.
Jest kasztanowiec - Aesculus hippocastanum.