Zauważamy lipę - Tilia cordata.
Jest bylica - Artemisia vulgaris.
Jest robinia - Robinia pseudoacacia.
Jest czeremcha - Padus serotina.
Jest goździk - Dianthus deltoides.
W okolicy wyrasta róża - Rosa rugosa.
Mijamy buka - Fagus sylvatica.
Pojawia się więcej sosny - Pinus sylvestris.
Jest tam sporo osiki - Populus tremula.
Teraz na prawo od drogi znajduje się lewy brzeg doliny lewego ramienia Byczynki. Ta skrywa się w gęstwinie.
W okolicy wyrasta typowa wietlica - Athyrium filix-femina.
W tej kępie paproci na prawo znajduje się typowa wietlica - Athyrium filix-femina.
I jeszcze brzoza - Betula pendula.
Jest niecierpek - Impatiens parviflora i glistnik - Chelidonium majus.
Jest robinia - Robinia pseudoacacia.
I to było na tyle chociaż przeszliśmy się jeszcze do przystanku autobusowego przy ulicy Krakowska a następnie do Cezarówki Dolnej zamiast bezczynnie siedzieć około 40 minut czekając na właściwy pojazd do Chrzanowa.