Miejscem akcji jest osiedle Podwale. Tego dnia powstawał film o roli drzew w łagodzeniu skutków upałów. Planem filmowym było zgrupowanie drzew przy ulicy Boczna na trawersie bloku o numerze 3 Maja 4. W cieniu drzew położyłem zwykły termometr. Wśród drzew jest dąb - Quercus rubra.
Jest dąb - Quercus robur.
Jest koniczyna - Trifolium pratense.
Jest życica - Lolium perenne.
Jest babka - Plantago lanceolata.
Poza zagajnikiem wyrasta pokrzywa - Urtica dioica.
Jest konyza - Conyza canadensis.
Jest rumianek - Chamomilla suaveolens.
Jest bylica - Artemisia vulgaris.
Jest cykoria - Cichorium intybus.
Jest bniec - Melandrium album.
Jest jabłoń - Malus domestica.
Wracam w cień drzew. Oto dąb - Quercus robur na którym usadowiła się tarczownica - Parmelia sulcata.
W tym czasie temperatura na termometrze nie przekroczyła 28 stopni Celsjusza.
Teraz penetruję otwartą przestrzeń. Na początku koniczyna - Trifolium pratense - mączniakiem - Microsphaera trifolii.
Jest lucerna - Medicago ×varia.
Jest lucerna - Medicago sativa.
I ponownie koniczyna - Trifolium pratense oraz jej mączniak - Microsphaera trifolii.
Za efekt "zardzewiałego" trawnika odpowiada rajgras - Arrhenatherum elatius porażony przez rdzę - Puccinia.
Jest czeremcha - Padus serotina.
Jest porzeczka - Ribes aureum.
Jest jarząb - Sorbus aucuparia.
Jest klon - Acer platanoides.
Jest dereń - Cornus alba.
Jest jesion - Fraxinus excelsior.
Jest jawor - Acer pseudoplatanus.
Jest głóg - Crataegus monogyna.
Jest róża - Rosa canina.
Jest suchodrzew - Lonicera.
A termometr wystawiony do słońca i położony na kostce brukowej ustabilizował się przy 40 stopniach Celsjusza.