Noc w Starym Sączu spędziłem w zajeździe mieszczącym się na południe od skrzyżowania ulic Jana Pawła II i Ignacego Daszyńskiego. Tak to wyglądało rankiem.
Na rogu ulic jest winobluszcz - Parthenocissus inserta.
Jest ognik - Pyracantha coccinea.
Jest bluszczyk - Veronica sublobata.
Ponownie winobluszcz - Parthenocissus inserta.
Na poboczu jest poziomka - Fragaria vesca.
Jest skrzyp - Equisetum arvense.
Mijam skrzyp - Equisetum arvense.
Mijam piwonię - Paeonia officinalis.
Jest podagrycznik - Aegopodium podagraria.
Jest nawłoć - Solidago gigantea.
Jest ostrożeń - Cirsium vulgare.
Jest konyza - Conyza canadensis.
Jestem na ulicy Morawskiego. Ruszam na południe. Okazałe drzewo po prawej stronie to klon - Acer negundo.
Teraz zauważam mlecz - Sonchus oleraceus.
A potem opuściłem Stary Sącz. Udałem się do Nowego Sącza aby dla równowagi spenetrować chaszcze na prawym brzegu Popradu.