Witam jestem tu nowy chciałem się serdecznie przywitać.
Jestem z Rudy Śląskiej a dokładnie z dzielnicy Halemba.
Byłem dzisiaj pozaglądać w lesie za grzybami ale niestety nic nie ma.
Chciałem się zapytać gdzie najlepiej z mojej okolicy wybrać sie na grzyby.?
Za informację z góry dziękuję
Witam. Równiez mieszkam w Halembie. Grzyby zbieram od kikudziesięciu lat. Wrzesien w tym roku jest kiepski, ale sporo grzybów w lesie rośnie niejadalnych, trujacych, ale też jadalnych i nieznanych przez nas. Radzę poczytać kilka dni Forum. Wątki o grzybach na Kaszubach, na Śląsku i podobne bardzo pomaogą w przyszłych grzybobraniach. Prawdziwe Asy grzybobrania mieszkają na Kaszubach. Czytajac ich posty można wiele się nauczyć. Sam mało wiem z tego co oni. Dobry tez jest atlas: link w lewym górnym rogu. Blisko Halemby mozna spróbować coś znależć z tradycyjnych gatunków: koźlarz babka, podgrzybek zajączek, czubajka kania w lasach między Stara Kuźnicą a Panewnikami. Borowików i podgrzybków brunatnych od 2 tygodni nie ma. Pod modrzewiami trafiają sie maślaki żółte. Trzeba się dużo nachodzić. Najlepiej pojechać na rowerze i w czasie szukania przypinać go do drzewa. Za kilka dni jak zrobi się słoneczna i cieplejsza pogoda grzybów powinno byc dużo więcej.
(wypowiedź edytowana przez emeryt 25. września. 2008)
Kurcze - Janek - masz kolegę na długie spacery lesne:-)
Tylko, że ja uznaję tylko samotne grzybobranie za wyjątkiem Dydaktycznego ZLOTOWEGO. Rysiu ty jeszcze nie w drodze?