Czy te koralówki posiadają swoich sobowtórów, czy tez można je zidentyfikować po jaskrawo żółtym kolorze?
Wczoraj w P. Knyszyńskiej znalazłem kilka ich kolonii. Największe owocniki do 15 cm średnicy. Najbardziej okazale wygląda ta właśnie gromadka, obok której rosły z kolei koralówki o kolorze intensywnie różowym. Aparat niestety nie oddał wiernej barwy różu i wyszły jakby zażółcone. Proszę jednak mi wierzyć że w naturze barwa ich była czysto różowa.
Do koralówki żółtej jest niestety podobnych kilka innych Ramaria.
Jeśli chodzi o te intensywnie różowe krzaczki, to może to być Ramaria subbotrytis.
Faktycznie, to może byc ona:-)
Kolor równiez przypomina bardziej łososiowy niż róż.
Z tego jednak co wyczytałem, to zbadanie tego, czy to ona, jest nie takie proste:- (