bio-forum.pl

Bulgaria inquinans - prószyk brudzący

bez logowania - można przeglądać

od lip.2008
#0

1. Bulgaria inquinans - prószyk brudzący
01_2010
02_2010
03_2010
04_2010

Mimo że popularny - podobno, to zawsze jest dla mnie atrakcją takie skupisko tego grzybka. Na dębie. Park miejski Lubliniec

od maj.2009
#0

2. Bulgaria inquinans - prószyk brudzący

Faktycznie ładne skupisko:-)

U mnie z kolei na dębach częściej spotyka się takie skupiska kisielnicy/kisielca trzoneczkowatego.

(wypowiedź edytowana przez mirek63 17. września. 2010)

od lip.2008
#0

3. Bulgaria inquinans - prószyk brudzący

Kisielnic też jest dużo, ale wczoraj te czarnulki mnie zniewoliły...;-)

od maj.2009
#0

4. Bulgaria inquinans - prószyk brudzący

I pomyśleć tylko ile ludzi przechodzi obok ich obojętnie nawet nie zauważając ich piękna:-)))

Ale to już tylko ich strata.

PS. Tak poza tematem to muszę dodać jedynie, że edukacja w tym kierunku cholernie kuleje:- (

Aż mnie szlag trafia gdy mamusia do swojej pociechy mówi pokazując kawkę:-

" o popatrz a tam wrona poleciała"

Nic dziwnego zatem, ze niektórzy mylą kanie z muchomorem sromotnikowym:- (

od lip.2008
#0

5. Bulgaria inquinans - prószyk brudzący

Jak to ludzie mijają niezauważając? a kto kopie w te wszystkie napotkane grzybki... kawki? czy wrony?... a może biedronki siedmiokopki...;- (

od maj.2009
#0

6. Bulgaria inquinans - prószyk brudzący

A tu,... to się muszę zgodzić:-)

Kopaczy to my niestety mamy wielu:- (( (

Trzeba nam więcej boisk:-)

Robią to raczej ludzie w młodszym wieku, chociaż i starsze dzieci też się zdarzają:- (

od lip.2008
#0

7. Bulgaria inquinans - prószyk brudzący
01_2010
02_2010

a tak wygląda pokopany prawdopodobnie porojęzyk dębowy też w naszy parku, komu on przeszkadzał

(wypowiedź edytowana przez romek321 17. września. 2010)

od sty.2007
#0

8. Bulgaria inquinans - prószyk brudzący

Wtrącę swoje trzy grosze:-)

Prószyk brudzący popularny? Może, ale o wiele rzadziej go widuję, niż różne Exidia sp., za to jak już rośnie latem czy jesienią na jakimś powalonym dębie lub opadłym konarze, to jest go setki, jak nie tysiące:-) Można wtedy przebierać do woli obiekty do fotografowania:-)))

A co do "kopaczy", antropocentryzm + brak elementarnej wrażliwości na przyrodę ---> z takiego mixu wywodzą się kopacze, ale istnieje jeszcze inny problem kompletnie niewrażliwych na przyrodę, która wszak nie jest ich wyłączną własnością, ujeżdżaczy na quadach i temu podobnych pojazdach terenowych:- (( ( Dotyczy to tych ujeżdżaczy, którzy bez poszanowania przyrody rozjeżdżają ją swoimi pojazdami.

Kopacze grzybów chyba istnieli zawsze. Pani prof. Ławrynowicz w Przyrodzie Polskiej w rozmowie o grzybach chronionych przypomniała strofy Pana Tadeusza, gdzie Mickiewicz pisał o kopaniu grzybów "psiaków" oczywiście nie pochwalając tego, a wręcz przeciwnie:-)))

"... Od ludzi nie ochrzczone, a jest ich bez liku,

Ni wilczych, ni zajęczych nikt dotknąć nie raczy,

A kto schyla się ku nim, gdy błąd swój obaczy,

Zagniewany grzyb złamie, albo nogą kopnie,

Tak szpecąc trawę czyni bardzo nieroztropnie..."

i jeszcze o roli grzybów

"... Lecz nie są bez użytku, one zwierza pasą,

I gniazdem są owadów i gajów okrasą..."

Niemiecki mykolog prof. Kreisel zaapelował na Kongresie Europejskich Mykologów w Londynie w 1992 r., o uznanie Adama Mickiewicza prekursorem ochrony grzybów w Europie!

Z Przyroda Polska, nr 6 czerwiec 2010, rozmowa z prof. Marii Ławrynowicz, polecam:-)

(wypowiedź edytowana przez topazzz 18. września. 2010)

od lip.2008
#0

9. Bulgaria inquinans - prószyk brudzący

I dlatego tu wracamy...;-)

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji