Rósł pod paprociami. W pobliżu buk, świerk, brzoza. Po przecięciu bardzo powoli zmienił zabarwienie na lekko czerwone.
Czy to możliwe, że tak późno pojawił się strzępiak ceglasty?
To jest najprawdopodobniej Inocybe godeyi, gatunek nie bez kozery noszący polską nazwę strzępiak czerwieniejący.
Czy da się z pewnością określić gatunek, czy potrzeba mikroskopu? A... mam suszka.
Bez mikroskopu można spokojnie wykluczyć I. erubescens. Jeśli miąższ czerwieniał to logicznym kandydatem jest I. godeyi, no chyba, że nie czerwieniał, to wtedy faktycznie jest kłopot.
Jak dla mnie daleko mu do Inocybe godeyi
Szczerze, to ja bym bardziej typował może I. rimosa, ale Autor wątku twierdzi, że miąższ czerwienieje. Skoro tak...
Miąższ czerwieniał, ale bardzo słabo, delikatnie. Może to tylko złudzenie i,, podpucha" grzyba?
Inocybe godeyi odrzucam, bo wszystkie owocniki, które widziałem miały dużo czerwonego i bez uszkadzania.