Jest to zapewne jeden z największych i najprościej rozpoznawalnych zasłonaków. Żeby go odróżnić od zasłonaka odrażającego wystarczy przeciąć owocnik i zobaczyć kolor miąższu. W tym przypadku, mówiąc krótko, sprawa się skomplikowała. Może to całkiem inny gatunek?
Grzybki rosły w starodrzewiu mieszanym, gdzie dominuje jodła. Zapach jakiś taki nijaki, na pewno nie odrażający. A miąższ... zobaczcie sami.
Istnieje odmian brodatego pozbawiona typowego zapachu.