Kolejny archiwalny wątek. Tym razem tereny położone na południowy-wschód od drogi łączącej centrum Jaworzna z Ciężkowicami. Jak wynika z mapy firmy Compass w osi drogi znajdują się osady Kulig oraz Górka zaś spory kompleks łąkowy to Kulisy. Dla odmiany według nazewnictwa Geoportalu te łąki to Kuliga. Nie mnie rozstrzygać, kto tutaj ściemnia. Warto jeszcze zwrócić uwagę na teren obwiedziony na fioletowo. To jeden z jaworznickich spłachetków Natura 2000. Formalnie jest to oczywiście obszar, ale skoro jego szerokość nie przekracza 300m właściwe określenie samo ciśnie się na usta.
Ja zacząłem swój spacer po północnej stronie drogi. Od razu natrafiłem na owocujący kosaciec syberyjski - Iris sibirica.
Bardzo szybko przeszedłem na drugą, czyli południową stronę drogi. Na początku moją uwagę przykuła taka bardzo sponiewierana sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.
Jest tutaj także sporo kilkuletnich sosen zwyczajnych - Pinus sylvestris. Można to zjawisko interpretować jako oddział wydzielony lasu skierowany do opanowania przyczółku.
Oczywiście i tutaj nie brak okazałych drzew, które tworzą niewielkie enklawy w obrębie tych trawiastych przestrzeni.
Jest również nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis. Ten gatunek może poważnie zagrozić spłachetkowi Natura 2000, o ile nie podejmie się tutaj pewnych działań z zakresu ochrony czynnej.
Wiele anomalii florystycznych, które będziemy obserwować w dalszym ciągu wynika z faktu, że dawno, dawno temu w odległym PRL-u teren ten został zmeliorowany. Świadectwem tego działania są proste rowy czasami wypełnione wodą.
Wzdłuż niektórych rowów wyrosły szpalery drzew, tak jak te sosny zwyczajne - Pinus sylvestris.
Ponieważ suche trawy bywają zapalczywe, na wielu drzewach znajdziemy ślady niezdrowej opalenizny. To jedno z poważniejszych zagrożeń dla ochrony tego terenu.
Na nim udało mi się znaleźć dość rzadki w Jaworznie chwast, chociaż to tylko tobołki polne - Thlaspi arvense.
Oczywiście będąc tutaj przede wszystkim rozglądałem się za grzybami pasożytniczymi. Oto pokrzywa zwyczajna - Urtica dioica porażona przez Ramularia urticae.
Spoglądam teraz w kierunku południowo-wschodnim. Minąłem spłachetek Natura 2000. Do krawędzi lasu jest około 500m. Wśród traw dominuje trzcinnik piaskowy - Calamagrostis epigeios.
Udało mi się jednak natrafić na pierwsze kałuże z rdzawą wodą. To oczywiście rozpuszczone kwasy humusowe.
Po przejściu około 200m pojawiła się jakaś odmiana. Oto płat z trzciną pospolitą - Phragmites australis.
A za trzciną trafiłem na nietypową łąkę trzęślicową. Trzęślica modra - Molinia caerulea stanowi tutaj około 99% roślinności.
Bliżej linii energetycznej pojawiła się wysepka z bardzo młodych brzóz brodawkowatych - Betula pendula. Znaczy się jestem już na trawersie części kompleksu leśnego zwanego Klin.
Pomiędzy łanami trzęślicy - Molinia caerulea skrywa się rozetka ostrożnia błotnego - Cirsium palustre.
Wkraczam teraz do lasu. Na początku pojawia się bariera z wysokich paproci. To oczywiście orlica pospolita - Pteridium aquilinum.
Wśród drzew sporą domieszkę stanowi czeremcha zwyczajna - Padus avium.
Dominuje jednak brzoza brodawkowata - Betula pendula w średnim wieku. To wynik rekultywacji piaskowni, której działalność polegała na likwidacji wydm pomiędzy Jeziorkami a Wilkoszynem.
Jednakże aż do drogi, gdzie znajduje się przystanek autobusowy brzoza brodawkowata - Betula pendula rządzi. W ich cieniu skrywają się bardzo młode sosny oraz świerki.