Tego dnia odwiedziłem trzy miejsca, ale w dwu z nich zrobiłem tylko bardzo krótkie fotoreportaże, dlatego połączyłem je w jeden. Oto szczytowe partie pewnego wzgórza położonego w sąsiedztwie ZGOKU-u. Oto ta lokalizacja na fragmencie mapy firmy Compass.
Na szczycie znajduje się niewielki zagajnik. W nim jest dziura a w dziurze tradycyjnie jedna z form protestu mieszkańców Balina przeciwko istnieniu ZGOK-u, czyli legalnego wysypiska śmieci. Na razie mamy porośnięty mchem popiół i kwitnący podbiał pospolity - Tussilago farfara.
Wówczas teren wyglądał prawie dziko. Oto zmasakrowane drzewo owocowe posadzone niefrasobliwie pod linią energetyczną.
W tej okolicy też nie brakowało śmieci, chociaż to prawie centrum miasta. Teraz jest znacznie lepiej.
Zwróciłem też uwagę na kwitnący wilczomlecz obrotny - Euphorbia helioscopia.
Kwitł podbiał pospolity - Tussilago farfara. Odwiedziła go mucha domowa.
Ostatnie zdjęcie przedstawia detal jakieś dziewanny - Verbascum.
zastanawia mnie, czy w końcu nauczymy się wyrzucać śmieci tam gdzie trzeba?
widzę, że Piotr zazwyczaj dokumentuje tę "radosną twórczość" rodaków i dobrze, ja najchętniej każdemu niegodziwcowi wrzucałabym te same śmieci do kuchni, tam gdzie sporządza posiłki, i na zdrowie
Mam nadzieje, że tak się stanie. Coraz trudniej o nowe wysypiska tego rodzaju.