poproszę zdjęcie albo informacje o wyglądzie/występowaniu cheilocystyd i pleurocystyd :) pojedyncza cystyda ze zdjęcia nie wiele mówi
No tak, trzeba będzie dłużej posiedzieć nad preparatem:- (
Zrobiłem z blaszki preparat na szybko i nawet nie wiem które to były bo znalazłem zaledwie kilka a wrzuciłem dość spory kawałek, co przy drobnołuszczakach bardzo rzadko mi się zdarzało o ile nie po raz pierwszy. Wszystkie znalezione cystydy były tego samego kształtu dlatego zamieściłem tylko jedną.
Później przysiądę do niego jeszcze raz!
Jakubie mam z nim problem a dokładnie ze zrobieniem preparatu. Trochę przesadziłem z wymiarami owocników w pierwszym poście, trzeba by od nich odjąć jakiś co najmniej cm... tak to jest jak się podaje na oko.
Zrobiłem dzis dwa preparaty i wychodzi mi jeden wielki zlepek zarodników pod którym praktycznie nic nie widać. Po delikatnym (?) dociśnięciu szkiełka coś tam widać ale trudno określić co jest co, gdzie ostrze a gdzie brzeg blaszki (suchy już ten mój Pluteusek).
Wszystkie cystydy jakie znalazłem są podobnego kształtu a tak jak wcześniej wspominałem są bardzo nieliczne. Przy dwóch preparatach znalazłem ich coś około 7-9 szt.
Wrzucam fotki ale nie wiem czy w czymś pomogą?
Upierdliwe te maluchy... wygospodarowałem chwilkę wolnego czasu, jadę szukać innych:-)))