Rośnie sobie w środku Warszawy, przy ruchliwej ulicy, tuż pod... Ministerstwem Środowiska, a co najważniejsze - na grabie. Czy mimo to może to być uszak bzowy? Wybaczcie jakość fotek, ale tam jest wyjątkowo ciemno (podwójny szpaler grabów).
Tak, to uszak, ja 2 razy też spotkałem na drzewie alejoym :) Raz na wierzbie bodajże.
Grzyb ten rozwija się na bardzo wieku gatunkach drzew i krzewów, ale większość wystąpień przypada na trzy z nich. Są to dziki bez czarny, klon jesionolistny oraz robinia akacjowa. Tak to wynikało w świetle moich badań przeprowadzonych pomiędzy 1978 - 1980 rokiem.