Witam. Pierwszego maja pojawił się pierwszy w tym roku borowik usiatkowany. Przyznać muszę że to nie ja go znalazłem tylko mój teść, ale jest to pierwszy borowik usiatkowany jakiego widziałem w okolicach Czchowa.
Pozdrawiam.
Przyznam że sam byłem bardzo zaskoczony tym co zobaczyłem. Zbieram grzyby od lat ale taki grzyb o tak wczesnej porze jeszcze mi się nie zdarzył. Mam nadzieję że jest to zapowiedź ciekawego sezonu. Pozdrawiam.
Dzisiaj się chyba nie pojawił, musiał ładnych kilka dni rosn±ć:-))
Powiem szczerze, że zbytnio nie mogę sobie przyj±ć do mojego umysłu tych borowików w tym okresie, a do tego jeszcze ogólnopolska susza.......
Ja również jestem pod wielkim wrażeniem tak samo jak wszyscy inni którzy widzieli te grzyby. Trzy lata temu również zdarzały się borowiki o tej porze roku. Na dodatek znalazłem dzisiaj jeszcze Borowika Ceglastoporego, ale to już nie jest takim wielkim zaskoczeniem. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
: O graty! Dla mnie też szok, zawsze w lecie na nie trafiałem, podobnie jak Grzybiorz. Wiem, że zdarzają się w maju.
Przyznaję że zbieranie grzybów jest dla mnie wielką frajdą, tym bardziej cieszą mnie takie ewenementy jak ten borowik o tej porze roku. Ale najbardziej zadowolony jestem z faktu że "zaraziłem" tą "chorobą" moje dzieci (11 i 13 lat).
Pozdrawiam.
Dość często na nie trafiałem będąc na urlopie w Lubuskiem. Szczególnie letnią porą upodobały sobie zalesione stoki mis jeziornych.
Pozdrawiam.
Przepraszam, że pytam (jestem neptkiem w sprawach mykologii) czy TO jest jadalne?
Co? Borowik usiatkowany? No jasne że tak.