01. 10. 2017 r. - Puszcza Bukowa. Na omszałej kłodzie powalonego przez wiatr potężnego buka. Wysyp biały
Może to któraś Hohenbuehelia?
Gdyby nie pora roku, powiedziałabym, że boczniaki płucne:-D
Grażyna chyba dobrze w tym przypadku "kombinuje":-))
Jeden (!) z typów to Hohenbuehelia auriscalpium?
Beatko, coś tam podobnego do młodziutkiego boczniaka płucnego jest, jednak - tak, jak napisałaś - nie ta pora roku. Poza tym z boczniakiem płucnym jestem już dość dobrze opatrzona i po znalezieniu tych grzybków od razu je wykluczyłam.
Mirku, pomimo tego wykrzyknika, Twój typ wydaje mi się baaardzo prawdopodobny:-)
Bardzo Wam dziękuję za twórcze zainteresowanie tym wątkiem:-)
H. wilhelmii
Dopiero po Twoim oznaczeniu Błażeju dowiedziałam się, że jest taki gatunek - bardzo dziękuję za to i za wszystkie pozostałe oznaczenia:-)) Solidnie wzbogacają one stan wiedzy o grzybach Puszczy Bukowej!
Wracając jednak do H. wilhelmii - nie mogę jej znaleźć w żadnym z dostępnych mi kluczy, a i w Internecie trudno się na nią natknąć. Trafiłam tylko na włoską pracę z 2019 r.: researchgate.net
Wynika z niej, że jest to stosunkowo niedawno odkryty gatunek, a jego występowanie zostało potwierdzone we Francji, Austrii, Republice Czeskiej, Włoszech i Hiszpanii.
Czy w ciągu tych kilku ostatnich lat ktoś go stwierdził w Polsce, czy też jesteś pierwszym odkrywcą?
Wg. mnie nie był notowany w Polsce, choć pewnie część H. auriscalpium z naszego kraju to w rzeczywistości to: D
Dzięki:-) Też tak myślę i z ciekawości przyjrzałam się swoim zgłoszeniom H. auriscalpium. Zarodniki z tych moich dotychczasowych są wg mnie za duże na H. wilhelmii ale zobaczymy co wyjdzie po Twoich weryfikacjach:-)