No śliczności:-)
A u was trochę popadało?
U mnie sucho jak pieprz, wszystkie opady skutecznie Podlasie omijają: (
No, ładne, ładne.:-)
U mnie też susza nieziemska. Za to w konsekwencji ubiegłorocznych opadów wszystkie rowy, bagienka, oczka itp. są pełne wody.
Ładne to mało powiedziane:-D
A sucho jest bardzo.
U mnie sucho jak pieprz. Rowy też suche. Nawet się do lasu nie wybieram:- ( Tylko kleszcze i bąble po komarach przywoziłam do domu:- (
No tak! - a myślałem, że ta "posucha" na forum to lenistwo forumowiczów :)
To Przemek ma jeszcze chyba najlepiej, u mnie juz nawet błota wysychają. Jedyne smardze jakie w tym roku widziałem to pod koniec kwietnia na Brzeźnie w Gdańsku. Całe szczęście, że MWR ich nie "dorwał" :)