Spotkałem go u podstawy pnia starej sosny w m. Miradz (kujawsko-pomorskie) na początku miesiąca. Sądząc po cechach makro, jedyne co mi przychodzi do głowy to tytułowy gatunek Cladonia botrytes. Proszę o wypowiedzi fachowców na forum.
Piotrze chrobotki przyjmują bardzo dziwne formy. W zasadzie bez prób chemicznych itp. trudno wypowiadać się jednozncznie. Opieram się na książce "Porosty, mszaki, paprotniki" Hanny Wójciak, w której to Cladonia botrytes przedstawiona na stronie 101 wygląda bardzo podobnie...
W celu ułatwienia sobie i innym identyfikacji gatunku na podstawie analizy porównawczej napisałem specjalnie program bazodanowy (na mojej stronie w dziale Oferta). Są chwile, gdu nie żałuję czasu, jaki na niego poświęciłem, ale gdy trafię na taki twór jak na zdjęciu nie mogę nic dopasować. Łuskowaty też mi nie pasuje. Poczekam na dalsze wypowiedzi.
Witaj grino, ale nam dałeś zagwozdkę. Próbowałam po dopasowywać i za nic nie wychodzi :( Cladonia bellidiflora - odpada, bo ma czerwone owocniki, C. caespiticia - powinna być bardziej sorediowana, a na C. peziziformis - Twój okaz ma za dużo łuseczek. Koniec końców także postawiłabym na Cladonia botrytes, które bywa bardzo zmienne w swej morfologii, ale występuje (choć stosunkowo rzadko) w Polsce północnej i najchętniej właśnie na pniach, kłodach Pinus sylvestris.
