bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Pytanie o lobarię
« »
Porosty « Archiwum « Archiwum 2007 «

#293
od maja 2007

Pytanie o lobarię #1

2007.12.05 17:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Roman Ryś (borealis)
Czy ktoś z szanownych forumowiczów dysponuje fotkami granicznika płucnika (Lobarii pulmonarii) i może je tu zamieścić ? Dziękuję
i

#567
od grudnia 2006

Pytanie o lobarię #2

2007.12.05 17:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grzegorz Gajkowski (grino1)
Romku,tu masz 35 fotek tego porostu http://www.stridvall.se/lichens/gallery/view_album.php?set_albumName=Lobaria
Pochodzą coprawda z poza granic naszego kraju, ale czy to jakaś różnica ?

#294
od maja 2007

Pytanie o lobarię #3

2007.12.05 20:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Roman Ryś (borealis)
Dzięki Grzegorzu. Chodziło mi raczej o zdjęcia tego porostu na naturalnych stanowiskach w kraju, a właściwie, to chciałem sprowokować dyskusję na temat ochrony porostów, a dokładnie właśnie tego gatunku. Jak wiemy, porosty uważane są za doskonałe wskaźniki czystości powietrza. W czasie opadów pochłaniają też duże ilości wody. Niektóre gatunki mogą siedmiokrotnie zwiększać objętość plechy. Woda jest następnie sukcesywnie oddawana do środowiska, a wewnątrz lasu tworzy się swoisty mikroklimat. W wyniku wieloletnich skażeń atmosferycznych w Polsce wiele gatunków porostów zatraciło niektóre cechy warunkujące rozmnażanie. Granicznik płucnik właśnie jest szczególnie wrażliwy na zanieczyszczenia związkami siarki, azotu oraz metalami ciężkimi. Z powodu dużego zanieczyszczenia atmosfery stanowiska granicznika zanikły w Polsce centralnej, południowej i zachodniej. Gatunek ten wymaga dużych, starych kompleksów leśnych. Rośnie na pniach drzew liściastych, których wiek przekracza zazwyczaj 80 lat, w miejscach umiarkowanie zacienionych. Granicznik płucnik jest jednym z kilku gatunków porostów występujących na terenie Polski, któremu grozi ostateczne wyginięcie. Porost ten występował niegdyś licznie na obszarze kraju. Obecnie zachował się jedynie w dużych kompleksach leśnych - w lasach o charakterze puszczańskim. Porost ten nie wytwarza w tej chwili owocników. Ostatnie porosty zawierające owocniki zanotowano tuż po wojnie w Puszczy Boreckiej. Brak owocników utrudnia rozmnażanie się porostów za pomocą zarodników. Mogą się one rozmnażać wegetatywnie, przez tzw. urwistki. Jednak z powodu zbyt dużej ich wielkości wiatr może je przenosić na stosunkowo niewielkie odległości.
W rozporządzeniu MŚ z dnia 9 lipca 2004 r. w sprawie gatunków dziko występujących grzybów objętych ochroną, dla granicznika płucnika zastała ustalona strefa ochronna w promieniu do 100 m od granic stanowiska. Pamiętam z opowiadań brata leśnika-przyrodnika, że po ukazaniu się rozporządzenia, niektóre leśnictwa na terenie których występuje ten porost, wpadły w panikę, tłumacząc, ze będą musiały wyłączyć z użytkowania tysiące ha. lasu. A że porost ten w Polsce nie jest liczny, wywołano burzę w szklance wody. Myślę, że niepotrzebnie. Moim zdaniem każdy nadleśniczy powinien być dumny z faktu występowania na terenie jego administrowania chronionych gatunków roślin, grzybów, porostów i zwierząt. Swojego czasu brat trudził się wykonywaniem implantacji fragmentów granicznika na drzewostany znajdujące się na terenie Nadleśnictwa Strzałowo. Po trzech latach eksperymentu 65 proc. z implantowanych plech przyjęło się, a ich przyrosty osiągają centymetr rocznie. Widziałem 2 lata temu w Puszczy Piskiej na dębach i brzozach te jego implanty i oczywiście chronione strefy wokół naturalnych stanowisk granicznika. Las dalej sobie pięknie rośnie, a nadleśnictwo ma czym się pochwalić.

Pozdrawiam i przepraszam za zbyt długi tekst.

#19
od grudnia 2007

Pytanie o lobarię #4

2007.12.05 21:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Zaniewski (ziomalmeister)
Jestem nowy na forum, ale bardzo mnie zainteresował ten tekst Panie Romku. Swoją drogą to granicznika płucnika widziałem tylko na zdjęciach niestety. CZy istnieje jakaś szansa, że zachowało się coś w województwie łódzkim? Jest to obszar moich badań nad porostami i w razie jakiejś podpowiedzi mógłbym przy okazji podskoczyć i poszukać go nieco. Tym bardziej, że jak dotąd najciekawszym porostem odnalezionym przeze mnie w okolicach Piorkowa jest Usnea hirta i miło by było obejrzeć w naturze coś naprawdę konkretnego :) Pozdrawiam!

#295
od maja 2007

Pytanie o lobarię #5

2007.12.06 10:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Roman Ryś (borealis)
Też jestem nowy na forum POROSTY. Przyznam się, że dla mnie porosty to swojego rodzaju „terra incognita". Rzeczywiście to niezwykle interesujące i tajemnicze organizmy. Informację o tym poroście zaczerpnąłem z niewielkiej książeczki „Granicznik płucnik - Lobaria pulmonaria w Lasach Państwowych i jego ochrona” autorstwa mojego braciszka. Panie Piotrze, z lektury książki i przeglądu mapek występowania tego porostu w kraju, niestety w woj. łódzkim gatunku tej lobarii nie odnaleziono. Inna rzecz, że nie spenetrowano w dostatecznym stopniu obszaru całego kraju, ograniczając się tylko (co zrozumiałe) do terenu badań objętego projektem, a więc: Puszczy Augustowskiej, Boreckiej, Białowieskiej, Knyszyńskiej, Piskiej, Rominckiej, Lasów Napiwodzko – Romuckich i Lasów Taborskich. U mnie, na zachodnich obrzeżach kraju (płd. część woj. lubuskiego) intensywnie niegdyś zatruwanych siarką z NRD – owskich elektrociepłowni na węgiel brunatny, nie ma żadnych szans na znalezienie granicznika płucnika. Gdyby ktoś tu odnalazł ten porost, byłaby to naukowa sensacja. Chociaż trzeba zaznaczyć, że obecnie kiedy możemy już oddychać (w rzeczywistości i przenośni) pełną piersią, można i u nas znaleźć ciekawe egzemplarze porostów, o czym chociażby świadczą zaskakujące wyniki poszukiwań prof. dr hab. Ludwika Lipnickiego w Nadleśnictwie Lubsko. Informację o tym i galerię zdjęć porostów można znaleźć na stronach RDLP Zielona Góra.
« »
Porosty « Archiwum « Archiwum 2007 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji