Znaleziony na powalonej osice w lesie mieszanym,teren lekko podmokły.Wielkość obiektu to ok.4/2 cm

ja bym tam raczej obstawił Lecanora carpinea albo Lecanora chlarotera. Tarczki owocników są stosukowo jasne, ale nie widzę, czy jest opruszenie, czy też nie. Żyletka wydaje się być jednak konieczna do oznaczenia. Ewentualnie kropelka rozcieńczonego 3-4 krotnie domestosu, czy jakiegoś wybielacza na chlorze. Przy Lecanora carpinea tarczka owocnika zabarwi się na cytrynowożółto lub żółtopomarańczowo. Przy Lecanora chlarotera natomiast nic się nie stanie (przy założeniu, że jest to któryś z tych dwóch gatunków).
Mógłbyś dać jeszcze przybliżenie na prawy dolny róg zdjęcia? Ciekawy jestem, co tam jest. Wygląda to na jakiegoś grzyba pasożytniczego wsuwającego porosta...

Proszę



oto inny okaz rosnący tuż obok poprzedniego

rzeczywiście coś tego porosta gryzie. Osika powalona, to pewnie z powodu małej ilości światła porost osłabł i go grzybki chwyciły. Ale co to może być za gatunek, co niestety nie wiem. Chyba coś niespecyficznego, ponieważ czarny nalot jest również poza plechą.