Z przykrością stwierdziłem, ze ubiegłoroczne stanowisko Hanthoria elegans już nie istnieje. Zginął rzadki w Borach Tucholskich porost wraz z... podłożem, czyli słupkiem betonowym. Udało mi się jednak odnaleźć inne stanowisko z trzema osobnikami. Rosły na betonowym nabrzeżu przystani w Borsku. Zmuszony byłem ku zdziwieniu przypadkowej publiczności do rozebrania się i wstawienia statywu do wody. Każdy z porostów miał około 1,5 cm średnicy. Na prawym jednak pojawiła się plecha innego złotorostu. Mam nadzieję, że prawidłowo oznaczyłem gatunek. Pytanie jednak czy ten jasnożółty to złotorost ścienny rywalizujący z pysznym ? Czy ktoś z Was widział podobne zjawisko ?

Jak najbardziej, jasnożółty to X. parietina. Wyraźnie zagłusza X. elegans! Super to wygląda.
Widziałam takie piętrowe układy u różnych gatunków, ale nie tak ładne i nie u Xanthoria. Smaczku dodaje to, że obaj zawodnicy należą do tego samego rodzaju!
Gratuluję Ci Grzesiu znaleziska.
Czy mogłabym wykorzystać te Twoje zdjęcia na zajęciach? Oczywiście z podaniem autora...

Marysiu jesteś WIELKA. Mało jest kobiet na tym świecie, do których powiem "dla Ciebie wszystko" :) . Oczywiście nie widzę przeszkód do wykorzystania tych fotek dla dobra nauki. Jeżeli chcesz podeślę orginały (10,1 MPix), tylko na jaki adres ? Zaznaczam, ze nie dołączę zdjęcia, jakie wykonał mi syn podczas focenia tego porostu :) . Zwróć również uwagę, że tym razem nie określiłem koloru jako amarantowy :). Pozdrawiam

Czyli nie żyję nadaremno, hi hi! Przynajmniej w "edukacji kolorystycznej" mam sukcesy...
Ale Ty lepiej uważaj z takimi deklaracjami, żebyś nie żałował ;-D
Dzięki za zgodę na wykorzystanie. Mój adres: kossmar@biol.uni.wroc.pl Wystarczą mi dwa dolne zdjęcia.

Gołąbki pocztowe już w drodze. Mam nadzieję, że materiał dotrze i się przyda.

Grzesiu, gołąbki gdzieś pobłądziły... Nic nie przyszło. Mam jeszcze taki adres (może skrzynka większa): mysiaola@gmail.com