Cladonia amaurocraea (Flörke) Schaer. Chrobotek strunowy
26 listopada pod namową przyjaciółki Danusi udaliśmy się na spacer do lasu w miejscowości Karolew koło Aleksandrowa Łódzkiego. Las mieszany, ale na pewnym odcinku z dużą przewagą sosny. Na poboczu leśnej drogi, wśród mchów, wrzosów i jagodzin znalazłem kilka chrobotków, w tym i ten:
Wszelkie próby oznaczenia po powrocie do domu spełzły na niczym. Wierzcie mi na słowo, dysponuję naprawdę potężną bazą danych dotyczącą tego rodzaju. Jednak dopiero dziś na szwedzkiej stronie internetowej chyba znalazłem rozwiązanie.
Cladonia/NIKA4245" target="_blank">http://www.stridvall.se/lichens/gallery/Cladonia/NIKA4245
Cladonia/NIKA4246" target="_blank">http://www.stridvall.se/lichens/gallery/Cladonia/NIKA4246
Gatunek jest na tyle charakterystyczny, że wydaje się pewne oznaczenie po cechach makro. Brak plechy pierwotnej (zanik), porost rósł w gęstej murawce o średnicy około 10 cm. Podecja do 3 cm wysokości i 0,5 mm średnicy. Zazwyczaj tego nie czynię, ale w tym przypadku pobrałem próbkę materiału i nią dysponuję.
Wszystko wydaje się być w porządku, jest jednak jedno, poważne "ale". Rzut oka do checklisty "The lichens, lichenicolous and allied fungi of Poland – an annotated checklist" autorstwa prof. W. Fałtynowicza powalił mnie z nóg. Gatunek ten rzadko był podawany z terenu Sudetów, Karpat i prawdopodobnie nadbrzeża Bałtyku.
Pytanie czy źle oznaczyłem ? A może Szwedzi popełnili błąd ? Czy w końcu jest to nowość dla centralnej Polski ? Bardzo proszę o wypowiedzi.
Elu, z racji powagi tematu bardzo proszę o wsparcie małżonka. Czy możesz to zrobić ? Wierzę, że tak :)
26 listopada pod namową przyjaciółki Danusi udaliśmy się na spacer do lasu w miejscowości Karolew koło Aleksandrowa Łódzkiego. Las mieszany, ale na pewnym odcinku z dużą przewagą sosny. Na poboczu leśnej drogi, wśród mchów, wrzosów i jagodzin znalazłem kilka chrobotków, w tym i ten:
Wszelkie próby oznaczenia po powrocie do domu spełzły na niczym. Wierzcie mi na słowo, dysponuję naprawdę potężną bazą danych dotyczącą tego rodzaju. Jednak dopiero dziś na szwedzkiej stronie internetowej chyba znalazłem rozwiązanie.
Cladonia/NIKA4245" target="_blank">http://www.stridvall.se/lichens/gallery/Cladonia/NIKA4245
Cladonia/NIKA4246" target="_blank">http://www.stridvall.se/lichens/gallery/Cladonia/NIKA4246
Gatunek jest na tyle charakterystyczny, że wydaje się pewne oznaczenie po cechach makro. Brak plechy pierwotnej (zanik), porost rósł w gęstej murawce o średnicy około 10 cm. Podecja do 3 cm wysokości i 0,5 mm średnicy. Zazwyczaj tego nie czynię, ale w tym przypadku pobrałem próbkę materiału i nią dysponuję.
Wszystko wydaje się być w porządku, jest jednak jedno, poważne "ale". Rzut oka do checklisty "The lichens, lichenicolous and allied fungi of Poland – an annotated checklist" autorstwa prof. W. Fałtynowicza powalił mnie z nóg. Gatunek ten rzadko był podawany z terenu Sudetów, Karpat i prawdopodobnie nadbrzeża Bałtyku.
Pytanie czy źle oznaczyłem ? A może Szwedzi popełnili błąd ? Czy w końcu jest to nowość dla centralnej Polski ? Bardzo proszę o wypowiedzi.
Elu, z racji powagi tematu bardzo proszę o wsparcie małżonka. Czy możesz to zrobić ? Wierzę, że tak :)
