Znalezione na początku sierpnia w Miradzu (kujawsko-pomorskie). Rosły na betonowym ogrodzeniu śmietnika, na pionowej ścianie od strony południowej. Kilkadziesiąt plech o średnicy do 2 cm, w tym wiele z owocnikami. Niektóre łączące się ze sobą, inne rosnące pojedynczo, zawsze rozetkowate. Plecha od spodu brunatna do czarnej, jaśniejąca ku brzegowi. Chwytniki ciemne i trudne do zaobserwowania. Apotecja lekanorowe od mikroskopijnych do około 2 mm średnicy liczne na niektórych plechach, a na innych nieobecne. Moim zdaniem to jakiś Phaeophyscia sp., tylko który ?

może po prostu Ph. orbicularis (piszesz że chwytniki ciemne)? Soralia są na środku plechy, na brzegach raczej niezbyt. Owocniki mogą być, jak najbardziej. Ale czy na 100%? Racja, że są inne Phaeophyscia, trzeba być ostrożnym, choć sama Ph. orbicularis znana jest z bardzo dużej zmienności.

Mam zebrany eksykat. Jak bardzo zmienny potrafi być Ph.orbicularis też wiem. Coś mi się zdaje, że "na oko" nic tu się nie wymyśli... Dzięki Piotr.

Tak poza wszystkim okaz jest nieźle "zgrzybiały". widać to zwłaszcza na ostatnim zdjęciu - wszystko w czarnych kropkach, tarczki też. Dobrze, że masz okaz, przy okazji warto to obejrzeć. Acha, odczynniki już nadchodzą!

Podnoszę wątek uzupełniając go fotografiami sprzed dwóch dni. Wystarczyła większa wilgotność powietrza i popatrzcie jak zmieniła się plecha. Myślę, że teraz już nie będzie wątpliwości z oznaczeniem. Jak dla mnie Ph.orbicularis. Przy okazji pokazuję przenikającą przez niego plechę Xanthoria parietina, na powioerzchni której lepiej widać to, co na nich rośnie dodatkowo.







Zdjęcia nie są wycinkami lecz pomniejszeniem orginałów. Jeśli ktoś sobie życzy, mogę podesłać.