Zazwyczaj porosty mijam obojętnie. Ale dziś fotografując Buxbaumia aphylla, zwróciłem uwagę na chrobotka, który w padającej mżawce zrobił się nawet całkiem ładny ;-). Poza tym takiego jak ten, nie widuję raczej w swoich lasach, może dlatego że nie zwracam na nie uwagi. Niestety moja wiedza o porostach raczej jest bardzo skromna, ani nie posiadam żadnych atlasów do tej grupy. Przeglądając różne strony w sieci wydaje mi się że nieco podobna jest Cladonia ecmocyna, ale to może być tylko złudzenie wynikające z mojej niewiedzy.

Da się coś powiedzieć na jego temat na podstawie tych zdjęć ?
Rósł na piaszczystej skarpie przy leśnej drodze, ekspozycja na zachód. Latem tam jest bardzo sucho, ale siedlisko nie jest bardzo ubogie.

Witaj Maćku. Twoje zdjęcia przedstawiają murawkę chrobotka wysmukłego (Cladonia gracilis (L.) Willd.). Jego podecja zazwyczaj są zielone do brązowo-zielonych, 35-80 mm wysokości, zakończone szydlasto, tępo lub wąsko kieliszeczkowato, zazwyczaj z wyrostkami (jak na Twoich zdjęciach), pojedyncze lub lekko rozgałęzione. Kieliszeczki 4-8 mm średnicy, gwałtownie rozszerzające się w górnej części podecjów, czasami z proliferacjami (do pięciu pięterek) wyrastającymi z krawędzi poprzedniego kieliszeczka. Spotykany jest najczęściej w borach sosnowych bezpośrednio na kwaśnej glebie oraz na drewnie. Występuje w Azji, Europie i Ameryce Północnej. W Polsce pospolity na całym obszarze.

Dzięki wielkie!

Ale jasne jest dlaczego go rzadko widuję - w mojej okolicy dominują grądy, nawet na uboższych siedliskach, na żwirach są grądy trzcinnikowe, najwyżej z nasadzoną sosną i świerkiem. Tylko na południe od Wigier są siedliska borów mieszanych, głównie Serratulo-Pinetum, ale to też nie są wcale ubogie miejsca, w takich borach rosną masowo wawrzynki. Takie uboższe, borowe siedliska to w zasadzie rozproszone enklawy.