Na gałązce brzozy.

Mirki, to pewnie jest śluzek krzaczkowaty.

A czy to nie jest ta jeszcze niedookreślenia forma śluzowca? Czy nie był lepki?

To wyglądało jak szron.

Takie one są. Prawda że ładne?

To jest śluzek krzaczkowaty (typowy)- Ceratiomyxa fruticulosa var. fruticulosa, jest jeszcze śluzek krzaczkowaty kanalikowaty - C. fruticolosa var. porioides, ktory wyglada jak plaster miodu. To jest jedyny gatunek (z takich "dużych" śluzowców), ktory ma konsystencje śluzowatą i nigdy sie nie zmienia. W przeciwienstwie do wszystkich innych sluzowcow wlasciwych, on nie tworzy zarodni, tylko na powierzchni tych palczastych "wyrostkow", ktore widac, tworzy zarodniki na nitkowatych trzoneczkach. To widac dobrze pod duzym powiekszeniem. Poniewaz ten gatunek jest dosc "prymitywny" zostal ostatnio przeniesiony do innej klasy niz sluzowce wlasciwe (Myxomycetes) - do klasy Protosteliomycetes, czyli do takich prymitywniejszych sluzowcow.

Witam. Ja mam tego drugiego (tak mnie się wydaje).
Oto on:

O, wlaśnie, super!!
On może być zupełnie biały, a nawet częściej jest żółtawy lub całkiem żółty.