Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Ciekawostki - śluzowiec na śluzowcu
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Śluzowce « Archiwum « Archiwum 2010 «

#63
od maja 2010

2010.11.19 12:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
Gmerając w archiwum, wygrzebałem kilka ciekawostek

najpierw Hemitrichia serpula w roli dusiciela Stemonitis fusca...



Hemitrichia serpula jest dość towarzyskim śluzowcem - często występuje razem z innymi gatunkami, oto parę przykładów

Craterium leucocephalum na pierwoszczowocni H. serpula




A tutaj to samo, ale tym razem na H. serpula usadowily sie zarodnie Diderma radiatum:

(taki zestaw znajdowałem kilkakrotnie)

I jeszcze jeden taki przypadek - tym razem z Hemitrichia clavata:



Dość często H. serpula występuje też z Metatrichia vesparia, ale może już wystarczy tego ;-)

#4248
od maja 2006

Ciekawe spostrzeżenia :-)

#176
od sierpnia 2010

2010.11.19 15:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Henryk Kasprzyk (wzuhk)
wspaniała jakość zdjęć i ciekawe ujęcia. :-o

#64
od maja 2010

2010.11.19 16:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
Jakość zdjęć raczej tragiczna - to są starsze nieco zdjęcia, kiedy jeszcze nie miałem kilku potrzebnych elementów systemu. Ale zachowałem je jako ciekawostki - mimo iż śluzowce czasem występują po kilka gatunków obok siebie, lub wymieszane, jednak włażenie na siebie na wzajem, nie jest aż tak powszechne.
i

#7930
od grudnia 2003

Wolf rozbawiłeś mnie :-))) jakość zdjęć tragiczna...zobacz co ludzie umieszczają w sieci-pomijając sławną NK :-))
Nie wiem,czy kiedyś zrobię takie zdjęcia śluzowców :-( próbuję i wiem ile to kosztuje wysiłku-dosłownie :-)

#65
od maja 2010

2010.11.19 18:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
Wszystko zależy od tego gdzie się postawi poprzeczkę i własnych oczekiwań. Chyba jeszcze nie zrobiłem zdjęcia z którego byłbym w pełni zadowolony, w każdym dostrzegam mankamenty. Jakieś usprawiedliwianie jest, jeśli w danych warunkach i przy danym wyposażeniu technicznym obiektywnie nie dało się zrobić lepiej (choć co to oglądającego obchodzi po prawdzie?), ale w zdecydowanej większości wypadków można było coś poprawić i zrobić lepiej - wystarczyło bardziej się przyłożyć, pomyśleć, pokombinować. Tylko że wtedy nie starczyło by 30-45 minut na jedno znalezisko - tyle średnio mi zabiera zrobienie "sesji" z małymi gatunkami. Wiele razy bywam zły że np. nie chciało mi się wyjąć blendy czy rozpraszacza, albo bardziej dopracować kadru.

Niestety, fotografowanie tak małych obiektów, żyjących w trudno dostępnych miejscach wymaga po pierwsze sprzętu, po drugie cierpliwości... i tego ostatniego czasem mi brakuje ;-). A sprzęt konieczny do mikrofotografii gromadziłem prawie 2 lata - bardzo teraz żałuję że nie kupiłem wcześniej pierścieniowej lampy błyskowej... bez tego elementu zrobienie przyzwoitego zdjęcia jest bardzo trudne i staje się kwestią przypadku. Przez jej brak zmarnowałem wiele dobrych okazji.

A że fotografowanie śluzowców jest męczące.. to zupełnie inna sprawa ;-)

#177
od sierpnia 2010

2010.11.19 18:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Henryk Kasprzyk (wzuhk)
MOJA ŁYSINA SIĘ POWIĘKSZA :-)
i

#7931
od grudnia 2003

Jest męczące i z reguły 5% kadrów nadaje się do obróbki :-(
Mankamenty?To chyba zmora wszystkich fotografów.Nie ma chyba takiego,który jest do końca zadowolony ze swoich zdjęć-chyba,że ktoś jest mistrzem foto.Znam takiego ale moim idolem nie jest :-))Tu trochę moich wypocin z tego roku.Wszystkim coś brakuje.
http://cid-9cb0233324e01b26.photos.live.com/browse.aspx/%c5%9aluzowce

#5134
od listopada 2005

2010.11.19 21:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Nie ujmujcie sobie!!! - zdjęcia są na prawdę fenomenalne i niezwykle ciekawe...

#178
od sierpnia 2010

2010.11.19 21:36 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Henryk Kasprzyk (wzuhk)
zastanawiam się nad kupnem lustrzanki w przyszłym roku

#66
od maja 2010

2010.11.19 22:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
> Jest męczące i z reguły 5% kadrów nadaje się do obróbki :-(

Może nie aż tak strasznie ;-). Ale namęczyć się trzeba. ja to zawsze określam jako ćwiczenia z zaawansowanej jogi - szczególnie jak trzeba się zwinąć w precelek i wczołgać pod kłodę ;-)

> Mankamenty?To chyba zmora wszystkich fotografów.Nie ma chyba takiego,który
> jest do końca zadowolony ze swoich zdjęć-chyba,że ktoś jest mistrzem
> foto.Znam takiego ale moim idolem nie jest :-))

ja znam takich którzy uważają się za arcymistrzów i lepiej nie próbować nawet mówić że nie jest do końca prawdą ;-)

> Tu trochę moich wypocin z tego roku.Wszystkim coś brakuje.

Bardzo fajna seria z Ceratiomyxa fruticulosa

w kilku wypadkach przydało by się dodatkowe doświetlenie, to jest zmora makrofotografii.

Wiesz może czym się okazały te okazy:
http://cid-9cb0233324e01b26.photos.live.com/self.aspx/%C5%9Aluzowce/28-29%20sierpnia%202010%20190.jpg

http://cid-9cb0233324e01b26.photos.live.com/self.aspx/%C5%9Aluzowce/3%20wrze%C5%9Bnia%202010%20071.jpg

#67
od maja 2010

2010.11.19 22:36 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
> zastanawiam się nad kupnem lustrzanki w przyszłym roku

to początek wydatków, potem jest tylko coraz gorzej ;-)
Body, dobry ciężki statyw, obiektywy, akcesoria do makro, blendy, rozpraszacze, lampa błyskowa, plecak do noszenia tego całego złomu a na koniec zauważa się że przydał by się tragarz do noszenia tego wszystkiego ;-)))

Jeśli będziesz chciał tym fotografować śluzowce, od razu musisz uwzględnić zakup obiektywu macro 1:1 i pierścieni pośrednich ale z przeniesieniem przysłony oraz dobrego statywu rozkładającego się na płasko - wynalazki typu lekki i chwiejny Velbon raczej odpadają...

#179
od sierpnia 2010

2010.11.19 22:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Henryk Kasprzyk (wzuhk)
na kompakcie nie wyciągnę chyba takiej jakości żebym miał chociaż jakąś satysfakcję. chociaż na witrynach spotykam się z opinią że kompakt z wyższej półki daje lepsze efekty biorąc pod uwagę GO nawet przy makro. "Paweł Bieniewski - Makrofotografia - Owady"
i

#7932
od grudnia 2003

Pierwszy zalinkowany okaz to Diachea leucopodia
drugi to prawdopodobnie Hypomyces roseolus
i

#7933
od grudnia 2003

to jest mój obiektyw do macro
http://www.nikon.pl/pl_PL/product/nikkor-lenses/auto-focus-lenses/fx/fixed-focus/60mm-f-2-8g-ed-af-s-micro-nikkor
czasem używam rajnoxa
http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=57913
używałem kiedyś soczewki ale zniekształcają obraz,miałem lampę pierścieniową do nikona-sprzedałem przyjacielowi,nawet miałem mieszek...nie to nie dla mnie...
czasem wystarczy na wypadzie do lasu popatrzeć na okazy przez lupkę zegarmistrzowską x 16 i człowiek szczęśliwy...
i

#7934
od grudnia 2003

Tu jeszcze parę zdjęc robionych starszymi aparatami
http://mirki2.web-album.org/album/2284,swiat-sluzowcow
i

#1250
od grudnia 2006

Dorzucę coś od siebie, jeśli pozwolicie. Dwa lata temu przesiadłem się z kompakta na lustrzankę Canon. Rok nauki spowodował coraz większe stresy. Kolejny rok wszystkie oszczędności lokowałem w sprzęt. Efekt jest taki, że pierwsze-lepsze zdjęcie zrobione kompaktem było lepsze od tego, zrobionego nowym sprzętem. Bliski załamania nerwowego cofnąłem się do literatury i wypowiedzi fachowców. Efekt ? Nie jest trudno przewidzieć, że dla wykonania naprawdę dobrego zdjęcia trzeba poświęcić naprawdę dużo czasu, mieć wyczucie zarówno obiektowe jak i sprzętowe. Możecie się ze mnie śmiać, ale w bieżącym roku przejechałem 800 km w kierunku Borów Tucholskich i w drogę powrotną tylko po to, aby poprawić zdjęcia wykonane rok wcześniej. Czy to obłęd, czy dążenie do doskonałości oceńcie sami. W każdym bądź razie dla mnie obcowanie z przyrodą i możliwość jej fotografowania zgodnie z moimi wymaganiami nie mają ceny. Nie wspomnę tu oczywiście o kolejnych, nowych dla mnie gatunkach porostów, jakie dzięki tej eskapadzie spotkałem.
i

#7935
od grudnia 2003

i

#765
od lipca 2008

2010.11.20 12:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Romuald Cichos (romek321)
Najgorsze z tego wszystkiego że zdjęcia śluzowców nie są doceniane wśród fotografów przyrody. Traktowane są jako fanaberie, w środowisku foto przyrodników zdjęcie dowolnego ptaka jest kilkakrotnie wyżej oceniane niż super dobre makro śluzowca...;-( Grzyby traktowane są jako fotograficzny kicz. Od 2 lat nie pokazuję swoich prac grzybowych poza tym forum. Ale walczę dalej...;-)

#68
od maja 2010

2010.11.20 13:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
> Pierwszy zalinkowany okaz to Diachea leucopodia

chmmm, ciekawe.. dohodowałeś go?
Moje Diachea leucopodia w tej fazie wyglądały inaczej, ale ze śluzowcami wszystko jest możliwe ;-). Jak bym znalazł coś takiego chyba raczej bardziej bym stawiał na jakieś Craterium. I to jest w sumie piękne - śluzowce często do ostatniej chwili pozostają zagadką :-)

> drugi to prawdopodobnie Hypomyces roseolus

fuj, grzyb ;-))) W czasie realizacji projektu badawczego fotografowałem i zbierałem również grzyby, ale to jednak śluzowce mnie wciągnęły na dobre.

#69
od maja 2010

2010.11.20 14:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
> na kompakcie nie wyciągnę chyba takiej jakości żebym miał chociaż jakąś
> satysfakcję.

to zależy zarówno od kompakta, akcesoriów, oraz oczekiwań

> chociaż na witrynach spotykam się z opinią że kompakt z wyższej półki daje
> lepsze efekty biorąc pod uwagę GO nawet przy makro. "Paweł Bieniewski -
> Makrofotografia - Owady"

to uproszczenie. Wielki Guru makrofotografii używa również kompakta w tym celu. Na pewno dobrze dobranym kompaktem łatwiej jest osiągnąć zadowalający efekt. Ja akurat z kompaktami nie mam większych doświadczeń bo od zawsze fotografowałem lustrzankami, od zamierzchłej, analogowej przeszłości, poczynając od nieśmiertelnego Zenita ;-). Owszem, kompakty dają większą głębie ostrości, co jednak nie zawsze jest pozytywnym efektem. Jednak matryce lustrzanek są zwykle lepsze niż w kompaktach. Za to posługiwanie się lustrzankami jest bardziej skomplikowane i wymaga większej wiedzy niż kompaktem, trzeba się trochę poduczyć, a i tak przesiadka na lustrzankę bywa bolesna dla osób które nie miały wcześniej z nią doświadczeń. na pewno fotografując lustrzanką trzeba się bardziej namęczyć, trzeba więcej dodatkowego sprzętu.. ale jak się wszystko opanuje i zgromadzi potrzebne akcesoria efekty mogą być lepsze. jednak wiele zależy od tego jakie ma się oczekiwania i do czego zdjęcia mają służyć.

#70
od maja 2010

2010.11.20 14:13 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
> używałem kiedyś soczewki ale zniekształcają obraz,

soczewki są bezużyteczne, na początku próbowałem. Kombinowałem też z różnymi konfiguracjami odwrotnie mocowanych obiektywów, jednak też okazało się to w zasadzie na nic. bardzo trudno dobrać dwa obiektywy które współpracują przy odwrotnym mocowaniu, a efekty i tak są marne... za to zrobienie zdjęcia staje się udręką.


> miałem lampę pierścieniową do nikona-sprzedałem przyjacielowi,nawet miałem
> mieszek...nie to nie dla mnie...

używanie mieszka w terenie jest bardzo niewygodne. Dużo lepszy efekt i wygode daje zestaw pierścieni pośrednich i telekonwertera. jednak wtedy bez lampy pierścieniowej bardzo trudno zrobić zdjęcie nadające się do czegokolwiek. Szczególnie jeśli pracuje się w lasach bagiennych - olsy, bagienne świerczyny itd. Torfowe podłoże przenosi drgania i okazuje się że na nic nawet najlepszy statyw - zdjęcia są poruszone ze względu na zbyt długi czas i drgania podłoża. Czasem musiałem ustawiać zestaw, odchodzić na kilka metrów i odpalać z pilota a i tak nie zawsze to coś dawało. Lampa pozwala uniknąć tej niedogodności i skraca prace nad zdjęciami.. no i ma się większą szansę na uzyskanie zadowalającego zdjęcia. Choć oczywiście ma i swoje mankamenty.

> czasem wystarczy na wypadzie do lasu popatrzeć na okazy przez lupkę
> zegarmistrzowską x 16 i człowiek szczęśliwy.

a to inna sprawa :-) Ja w tym roku dorwałem jubilerska lupę x30 z podświetleniem.. bajka :-)

#71
od maja 2010

2010.11.20 14:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
> Dorzucę coś od siebie, jeśli pozwolicie. Dwa lata temu przesiadłem się z
> kompakta na lustrzankę Canon.

Gratulacje! :-)

> Rok nauki spowodował coraz większe stresy. Kolejny rok wszystkie oszczędności
> lokowałem w sprzęt.

typowe ;-)

> Efekt jest taki, że pierwsze-lepsze zdjęcie zrobione kompaktem było lepsze od
> tego, zrobionego nowym sprzętem. Bliski załamania nerwowego cofnąłem się do
> literatury i wypowiedzi fachowców. Efekt ? Nie jest trudno przewidzieć, że
> dla wykonania naprawdę dobrego zdjęcia trzeba poświęcić naprawdę dużo czasu,

dokładnie. Trzeba się namęczyć.. ale jak mawiali "bez pracy nie ma kołaczy" ;-)

> mieć wyczucie zarówno obiektowe jak i sprzętowe. Możecie się ze mnie śmiać,
> ale w bieżącym roku przejechałem 800 km w kierunku Borów Tucholskich i w
> drogę powrotną tylko po to, aby poprawić zdjęcia wykonane rok wcześniej. Czy
> to obłęd, czy dążenie do doskonałości oceńcie sami.

To zupełnie normalne. Nieustanne poprawianie, poszukiwanie lepszych ujęć, lepszych okazów tego samego gatunku itd... norma... Zawsze można zrobić coś lepiej... Tylko że w pewnym momencie człowiek się budzi i zaczyna zastanawiać - "po co mi 50GB zdjęć Physarum album?" ;-))

#72
od maja 2010

2010.11.20 14:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
> Najgorsze z tego wszystkiego że zdjęcia śluzowców nie są doceniane wśród
> fotografów przyrody. Traktowane są jako fanaberie,

tak samo jak fotografie roślin, grzybów i tym podobnych. W ogóle fotografia "atlasowo - encyklopedyczna" znajduje się w dość głębokiej pogardzie (a efekty tego widać właśnie w atlasach niestety). Tylko co z tego? Jeśli robi się zdjęcia takie, jakie się samemu lubi, poklask innych nie jest chyba konieczny.

> w środowisku foto przyrodników zdjęcie dowolnego ptaka jest kilkakrotnie
> wyżej oceniane niż super dobre makro śluzowca...;-(

święta racja. każdy ptak lub ssak zawsze się będzie podobał i zdobędzie uznanie "no bo to trudno tak sfotografować, bo ucieka" ;-)

> Grzyby traktowane są jako
> fotograficzny kicz. Od 2 lat nie pokazuję swoich prac grzybowych poza tym
> forum. Ale walczę dalej...;-)

Wśród fotografów, szczególnie tych "artystycznych", fotografia encyklopedyczna nigdy nie zdobędzie uznania, co można w sumie zrozumieć. No chyba że ptaki i ssaki ;-) Ale wszystko zależy od tego po co się zdjęcia robi. Ja akurat swoich zdjęć w zasadzie nie pokazuje nigdzie - robię je w ściśle określonym celu - od wielu lat zajmuję się prawie wyłącznie fotografią "atlasowo-encyklopedyczną" z wyboru. Cieszy mnie to że są one użyteczne. A że nie zachwycają wartościami artystycznymi, nie specjalnie mi przeszkadza. ;-)

#180
od sierpnia 2010

2010.11.20 14:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Henryk Kasprzyk (wzuhk)
nie chcę tego wykonywać w celach zarobkowych. mam teraz bardzo dużo wolnego czasu, ostatnio pod "kołdrą z termometrem" :-). do lasu mam 20min.spacerkiem. są to szczecińskie lasy komunalne. teren i drzewostan jest tak urozmaicony że jest gdzie się zagłębić. tylko mam obawy co do nieprzyjemnych przygód. czułem się czasami niepewnie . przebywanie i utrwalanie oraz nauka to dla mnie coś co pobudza do życia. pozwala zapomnieć o problemach dnia dzisiejszego i poprzednich. tworzę sobie album wrażeń nabytych w tym lesie. mam niedaleko do Puszczy Wkrzańskiej albo nawet Bukowej. ale po przebojach zdrowotnych z sercem nie mogę prowadzić samochodu i musiałem się go pozbyć. no dość tego gderania {z mojej strony -oczywiście)ten wątek jest naprawdę ciekawy i pouczający :-D

(wypowiedź edytowana przez wzuhk 20.listopada.2010)

#73
od maja 2010

2010.11.21 17:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
Życzę zdrowia!

Wybierając lepszy sprzęt musisz przemyśleć kilka aspektów poczynając od sprawy tak prozaicznej jak ... waga ;-). Inwestując w lustrzankę i stopniowo rozbudowując system, musisz liczyć się z niepohamowanym przyrostem kilogramów do dźwigania, co w przypadku problemów zdrowotnych może być dość istotne. Kompakt, nawet z dodatkowymi akcesoriami nigdy nie osiągnie wagi 20kg ;-).
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Śluzowce « Archiwum « Archiwum 2010 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji