Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
"Styropian" na drzewie
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Śluzowce « Archiwum « Archiwum 2013 «
i

#3
od września 2013

2013.09.30 21:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aleksandra G/ (batmanek)
Witam, nie wiem sama, czy umieścić posta w Śluzowcach czy w Grzybach...
Małe, białe kulki, wielkości drobnych granulków styropianowych. Co to może być?
Niestety zdjęcia kiepskie, "kulki" usadowiły się w dość ciemnym miejscu.


#568
od maja 2010

2013.09.30 21:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
Wygląda na bardzo młode zarodnie jakiegoś śluzowca. Ale zdjęcia nie pokazują żadnych detali, a śluzowiec jeszcze za młody by pokazał swoją naturę, o ile to śluzowiec, choć sądzę że tak.
i

#4
od września 2013

2013.09.30 21:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aleksandra G/ (batmanek)
Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź :) mam jeszcze pytanie:
czy -jeśli jest to zarodnia - to oznacza, że w tym roku już nie uda się zobaczyć, co to za stwór?

Odbiegając od tematu - czy to Pan opowiadał o śluzowcach w "Dzikiej Polsce"?
Pozdrawiam

#570
od maja 2010

2013.09.30 22:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
Ad 1. Jeśli to jest zarodnia śluzowca jakowegoś, to już jutro, lub po jutrze może być dojrzała, lub prawie dojrzała - zależy od gatunku i warunków atmosferycznych. Czasem może to zająć i kilka dni. Ale niekoniecznie dojrzała zarodnia da odpowiedź konkretnie co to za stwór. Śluzowce oznacza się analizując pod mikroskopem zawartość zarodni - oglądając włośnię, mierząc zarodniki itd. Na podstawie zdjęć zwykle można ustalić rodzaj (choć nie zawsze).

Ad 2. O rany, wiedziałem że to się na mnie zemści, nigdy więcej nie wystąpię w telewizji...
i

#5
od września 2013

2013.09.30 22:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aleksandra G/ (batmanek)
A dlaczego "nigdy więcej"? :) szczerze pisząc to przez Pana teraz przyglądam się leżącym drzewom w lasach, wcześniej w ogóle nie słyszałam o śluzowcach. Nie wiem, czy coś mi na biologii umknęło, czy też program za moich czasów śluzowców nie przewidywał.
Pozdrawiam :)

#571
od maja 2010

2013.09.30 22:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
To miło że program kogoś zainteresował, ale ja tam źle się czuję widząc się w telewizorze. Nie lubię kamer wycelowanych w siebie, wolę spotkanie oko w oko z lochą niż patrzeć w oko kamery ;-).
A śluzowce, jak z resztą mnóstwo innych grup organizmów z nieskończonego bogactwa świata ożywionego, albo jest całkowicie pomijana w programach nauczania, albo ledwie się wspomina że coś takiego w ogóle istnieje. Nie ma co się dziwić, bogactwo przyrody jest nieskończone, nie da się o wszystkim powiedzieć w coraz to bardziej okrojonych programach nauczania.
i

#7
od września 2013

2013.10.01 21:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aleksandra G/ (batmanek)
Filmik, jak i cała seria "Dzika Polska" jest super, pomimo tej nieco dołującej muzyki momentami...
Też nie lubię kamer, ale gdybym miała wybierać między nimi a lochą....
Dobrze, że śluzowce nie mają oczu ;)
Pozdrawiam

#574
od maja 2010

2013.10.01 22:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
Ja tam akurat nie przepadam za formułą tego programu, ale to sprawa gustu. Z lochami spotykam się co jakiś czas i są to "bliskie spotkania 3-go stopnia", są mniej stresujące ;-). A śluzowce może i oczu nie mają, ale rejestrują zmiany oświetlenia - śluźnia ucieka przed światłem...
i

#8
od września 2013

2013.10.01 22:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aleksandra G/ (batmanek)
Hmmm, ucieka przed światłem? To by zatem tłumaczyło, dlaczego je polubiłam - są w tym podobne do moich ukochanych nietoperów :)
i

#796
od lipca 2008

2013.10.02 10:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Romuald Cichos (romek321)
Dyskretny urok śluzowca.avi
na chomiku polecam. Pozdrawiam
i

#12
od września 2013

2013.10.02 19:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aleksandra G/ (batmanek)
Oglądałam :) O śluzowcach z tej samej serii jest jeszcze jeden film albo dwa, nie pamiętam. I nie trzeba chomikować, są dostępne na http://www.tvp.pl/wiedza/przyroda/dzika-polska

Pozdrawiam
Ola

#750
od marca 2008

2013.10.02 22:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Andrzej Kiton (akiton)
Koniecznie zobacz stronę Maćka z jego genialnymi zdjęciami.
http://www.myxomycetes.wolf-5.cyberdusk.pl/index.php?wyb=pr
i

#14
od września 2013

2013.10.02 22:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aleksandra G/ (batmanek)
tylko dziś odwiedziłam ją chyba ze 30 razy :D A że zdjęcia genialne, to wiem też po lekturze starych tematów na forum. Aż wstyd potem wklejać nieostre wielkie ruliki :/

#580
od maja 2010

2013.10.03 09:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
Już tam byście nie przesadzali. Genialne zdjęcia to są w "Les Myxomycetes", które w końcu dostałem i padłem z wrażenia!

#16
od września 2013

2013.10.03 09:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aleksandra G/ (batmanek)
Bleee, francuskie? Jeśli tak, to na pewno nie może być dobre ;)

#583
od maja 2010

2013.10.03 21:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
A jednak, nawet im się czasem coś udaje najwyraźniej ;-) Zdjęcia są powalające, włożyli w to ogrom pracy.
i

#18
od września 2013

2013.10.03 21:25 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aleksandra G/ (batmanek)
Oj tam, przypadkiem udało im się. Trochę szczęścia + photoshop i jest "Les Myxomycetes" ;) Czekamy teraz na "odpowiedź" polskich Myxomycetologów i jakąś fajną publikację. Parę świetnych fotek już na tym forum widziałam....
Swoją drogą, jeśli to ta książka: http://www.koeltz.com/product.aspx?pid=201483
to jakieś mam takie przeczucie, że nigdy mi się jej nie uda zobaczyć, a nawet jeśli się uda, to się będę bała dotknąć....... ta cena... :/

#584
od maja 2010

2013.10.03 23:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
Dokładnie to ta książka. Cóż, na zachodzie cenią swoją pracę i naukowe książki są kosmicznie drogie. Dla nas ceny sa przerażające. "Die Myxomyceten" udało mi się u autorów wyżebrać za 1/3 ceny a i tak cena ta była powalająca, potem było trzeba jeść tekturę ;-). "Les Myxomycetes" na szczęście udało mi się zakupić przy okazji dużego projektu w którym przewidziane zostały środki na zakup literatury, więc chociaż na to nie musiałem już składać. Kusiła mnie ta książka.. ale cena odstraszała.. ale w końcu ja mam! :-). Aczkolwiek klucz jest w niej nieco dziwny, trzeba się do niego przyzwyczaić.

A odpowiedzi polskich myxomycetologów nie należy się spodziewać w tym tysiącleciu. Po pierwsze jest ich za mało, po drugie nikt nie ma czasu na tak gigantyczna pracę. Był takowy pomysł, może nie na aż tak monumentalne dzieło... ale poległ puki co. Na razie nie zanosi się chyba.
i

#20
od września 2013

2013.10.04 19:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aleksandra G/ (batmanek)
:) No śluzowce w kwestii książkowo-cenowej biją chyba rekordy! A ja myślałam, że "Nietoperze" są drogie (jedna książka 80 zł, druga ok. 120)...

#588
od maja 2010

2013.10.04 19:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
Nie tylko, klucze do grzybów, do wątrobowców też kosztują majątek. Przeciętna cena 140 Euro...
i

#22
od września 2013

2013.10.04 20:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aleksandra G/ (batmanek)
Ech, to takie bardziej naukowe pozycje jak mniemam... Całe szczęście, że w kwestii grzybów moje potrzeby całkowicie zaspokaja najzwyklejszy atlas grzybów, który w dodatku dostałam ;) Co do wątrobowców, to nawet boję się wypowiadać, jako że jestem misiem o bardzo małym rozumku, to nie ogarniam zupełnie, czym się różnią od mchów ;)
A takie naukowe, szczegółowe książki stosunkowo niewiele osób kupuje a napisanie ich to sporo pracy i najczęściej także sporo nakładów finansowych, więc pewnie stąd takie zaporowe ceny. Z drugiej strony, gdyby cena była-nazwijmy to-"normalna" to z czystej ciekawości zakupiłabym "Die Myxomyceten", tudzież tę straszną francuską "Les Myxomycetes", skoro takie tam fajne zdjęcia.
No ale widocznie jacyś wielcy analitycy wyliczyli, że lepiej wyższa cena i mniej sprzedanych egzemplarzy. Trudno, poczekam na polską wersję, przynajmniej nie będę musiała dodatkowo inwestować w słownik ;)

#590
od maja 2010

2013.10.04 21:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
Klucze do oznaczania. Nie są to raczej wydawnictwa popularne ;-).

Wątrobowce różnią się od mchów.. kilkoma istotnymi detalami budowy, ale to nie miejsce by o nich pisać ;-)

A na zachodzie, książki maja zachodnie ceny - liczą sobie za włożoną ogromną pracę. Poza tym dla nich cena nie jest chyba aż tak straszna. Dla nas jest kosmiczna.

#708
od listopada 2008

2013.10.05 17:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
batmanek, tak z ciekawości, udaje Ci się odtworzyć jakąkolwiek pozycję ze strony którą podałaś
bo ja mam problem z większością odcinków "Dzikiej Polski" p.t. "Przepraszamy. Materiał niedostępny" lub odcinek płatny, coś ok. 6 zeta...
i

#28
od września 2013

2013.10.05 19:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Aleksandra G/ (batmanek)
PŁATNY? Jeszcze parę dni temu oglądałam nietoperze i bobra i nie płaciłam nic :) teraz z ciekawości odpaliłam http://vod.tvp.pl/audycje/wiedza/dzika-polska/wideo/ukochana-zolwica/8968278 i http://vod.tvp.pl/audycje/wiedza/dzika-polska/wideo/maworek-pomarszczony/226159, po denerwująco przydługich reklamach film normalnie idzie... Z kolei "Drapieżnicy w galarecie" są niedostępne. Nie wiem co tam się porobiło :(

#709
od listopada 2008

2013.10.05 19:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
"Ukochana żółwica" mi nie poszła, czyli j.w. "Przepraszamy. Materiał niedostępny", drugi tak samo. dzięki, sprawdzę swoje ustawienia w FF, bo sporo poblokowałam

edit: adblock blokował :)

(wypowiedź edytowana przez wink 05.października.2013)
i

#5452
od listopada 2005

2013.10.06 09:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Ciszewski (grant)
Taki wyświetla się alert:
blokada
Mnie nie udało się wprowadzić aktualizacji - coś z Silvertlight jest nie tak...

#1273
od sierpnia 2010

2013.10.06 10:45 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Henryk Kasprzyk (wzuhk)
A da radę to zerżnąć ;)
i

#1740
od grudnia 2006

W informatyce nie ma rzeczy niemożliwych :) Istnieją w necie darmowe grabbery radzące sobie z plikami Silverlight. Na temat naruszenia praw autorskich nie będę się wypowiadał, gdyż nieznajomość przepisów nie zwalnia nas od ich przestrzegania.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Śluzowce « Archiwum « Archiwum 2013 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji