Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Trzy na jednym konarze?
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Śluzowce « Archiwum « Archiwum 2014 «

#7720
od maja 2009

2014.10.31 21:55 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Czas najwyższy trochę Maćka rozruszać bo nam coraz bardziej ze śluzowców schodzi na psy (czyt. wilki) :-)


Wszystkie rosły na tym samym kawałku konaru dębowego, chociaż ... pierwszy prezentowany w zasadzie rósł na jakimś nadrzewnym grzybie rosnącym na tym konarze.
1.

.

2.

.

3

#817
od maja 2010

2014.10.31 22:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
Lepiej schodzić na psy niż na koty ;-) wrrr ;-) A z psowatymi czuję duże powinowactwo ;-)

1. Arcyria. Dalej mikroskop, po wystrzeleniu włośni. Jest tego kilka podobnych - A. denudata, affinis i tak dalej.

2. W okolicach Trichia varia, mikroskop

3. To ciekawsze. Physarum lub Badhamia, Raczej jakby bardziej Badhamia. Tylko mikroskop dalej mógłby cokolwiek wyjaśnić. Wredna grupa.

To już taka standardowa odpowiedź. Mikroskop... Automat można by zrobić - ktoś wstawia zdjęcie, od razu pojawia się odpowiedź "mikroskop" ;-)

#7721
od maja 2009

2014.11.01 09:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Wyobraź sobie, że u mnie w domu rządzi kot, nie da sobie "dmuchać w kaszę":-)
- ale stosunki między nimi są takie, że powiedzenie "żyją jak pies z kotem" zupełnie nie ma zastosowania w tym przypadku:-)

A skoro już zaczęliśmy o nich, to przynajmniej je przedstawie:


- cierpliwie czekają aż wykonam sesję fotograficzną:-)

Dzięki za pomoc przy śluzowcach, jest tak sucho, że gdyby nie one to ze spaceru wróciłbym zupełnie z niczym:-(

#818
od maja 2010

2014.11.01 16:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
U mnie śluzowców brak - po pierwsze sucho na maksa. Poza tym długi czas trzymał mróz i to silny. Zima i tyle. Śluzowce będą za rok. Być może... -10*C załatwiło sprawę definitywnie.

A ten kot to policzek dla psowatych! ;-) Coś z tym trzeba zrobić. Jak wiadomo kot służy do wpędzania na drzewo i obszczekania! ;-) Pieski bardzo sympatyczne, choć 'wilczek" chyba nie lubi pozować ;-).

#7722
od maja 2009

2014.11.01 17:36 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Ten "wilczek" to już dziadek, minęło już ponad 10 lat jak go w lesie znalazłem pod jałowcem jako szczeniaka.
Często mi towarzyszy:
https://www.bio-forum.pl/messages/2/553013.html

A ten biały brzdąc, znaleziony w Puszczy Knyszyńskiej we wrześniu br. przez moją córkę. Leżał w przydrożnym rowie i pewnie czekał na właściciela, zziębnięty bo to było z samego rana a nocki były już dość chłodne, szczególnie jak dla małego szczeniaka. Coś mu w psychice pozostało, teraz nie odstępuje mnie na krok, boi się sam zostawać. Wygląda trochę dziwacznie, nieproporcjonalnie, ale jak nabierze masy to będzie całkiem zgrabny piesek. Najważniejsze, że jest inteligentny i da się z nim "dogadać":-)

Co do pogody to nie jesteś osamotniony, u mnie już od dwóch miesięcy praktycznie nie padało, temperatury co prawda do -10 nie spadały, ale w ubiegłym tygodniu -6, -8 w nocy to była reguła:-(

#819
od maja 2010

2014.11.01 19:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
Pogodę pewnie mamy podobną, bo jak mi się wydaje jesteśmy prawie sąsiadami ;-). Tyle że tam u was na "południu", więcej pada niż u nas. Zeszły tydzień mroźny, torfowiska przymarzły tak że nawet w południe mogłem chodzić i się nie zapadać zbytnio, a na bobrowych rozlewiskach lód już był przez cały dzień. Tylko jeziora mają za dużą bezwładność termiczna i jeszcze nie wychłodziły się na tyle. Grzyby - o ile jakieś w ogóle są, to w stanie suszono-mrożonym ;-) Śluzowce - totalna pustka, nawet Badhamia utricularis w tym roku odmówiła współpracy. Marny sezon, susza.

Bardzo miło mi czytać o tych psach, same znajdy :-). Ja obecnie nie mam swojego psiego towarzysza. Miałem swojego znajdę, Najwspanialszego Psa Świata, zwanego mało oryginalnie Białym Psem. Ale po jego tragicznej śmierci - jakoś nie mogłem się zdecydować... Gdyby nie ciężka choroba, w tym roku pewnie bym przygarnął kolejnego "Białego Psa". Ale udało mu się znaleźć inny, dobry dom. No cóż, kiedyś na pewno znowu trafię na kolejnego psiego towarzysza i będzie pomagał mi tropić wilki ;-)

#7725
od maja 2009

2014.11.02 16:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Aaa! - skoro u Ciebie faktycznie tak krucho, to podzielę się z Tobą chociaż u mnie też nie najlepiej.

Ale z tym "południem" (okolice Białegostoku) to lekko przegiąłeś, kamieniem byś dorzucił, z większą ilością opadów też.
Ty po torfowiskach chodzisz swobodnie bo zamarzły, a ja w tym roku nawet bez kaloszy chodziłem i nadal chodzę, bez obaw że się zamoczę, tak spadł poziom wód.



.

a przy tym to się nie namęczysz:-)

#820
od maja 2010

2014.11.02 16:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciej Romański (wolf)
> Ale z tym "południem" (okolice Białegostoku) to lekko przegiąłeś,

wszystko jest względne ;-). patrząc z okolic Suwałk, nawet Augustów jest na południu ;-))). Z opadami jest różnica. Roczne sumy opadów są nieco niższe niż w Białymstoku. Szokującej różnicy nie ma, ale zawsze.

A torfowiska już odmarzły. Ciepło się zrobiło.

Ze śluzowców dziś widziałem Arcyria sp., ale dałem jej spokój.

Pierwsze zdjęcie - pomarańczowa śluźnia, to może być cokolwiek. Trichia, Leocarpus, Badhamia. Nieodgadnione.

A Hemitrichia serpula fajna, już strzela włośnią. W tym roku nie widziałem.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Śluzowce « Archiwum « Archiwum 2014 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji