bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Grzybobranie w ogrodzie?
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum «
i

#948
od października 2005

Od dawna męczy mnie to zagadnienie. Czy majac duży ogród ( jeszcze miejsce na ogród ), mozna zaplanować pod kątem grzybowym? Słyszałem o drzewach iglastych zaszczepionych grzybnią ( podgrzybek, maślaczek ), można by przeciez zaszczepic grzybnią boczniaka jakąś grubaśną kłode topoli wkopaną w ziemię ( aby ładnie stała jak pień drzewa ), można chyba nanosić pnie wierzby i tam zaszczepić ją zimówką ( albo też przytargać takie pniaki, na których rosły zimówki ). Myślę, że wiele byłoby sposobów a każde tutaj zapisane dałyby wytyczne w planowaniu takiego przydomowego miejsca.
Ktokolwiek wie i zna adresy producentow takich drzewek ( zaszczepionych grzybnią ), zna wspaniałe metody hodowli grzybów na trawie, pod drzewami itp ( nie pieczarka ) niech pisze!!
Już za rok mój braciszek będzie musiał zacząć zgospodarowywać przestrzeń wokół swojej posesji. Mam tam upatrzone miejsce na samym końcu ( 35 x 40 m ) gdzie widziałbym taką mini leśną parcelę :-) Ziemia na działce: piaskowo 60% - iłowa 40%. Wlaśnie dlatego, że pod staw się nie nadaje, trzeba zrobić coś innego :-)

#97
od grudnia 2006

Witam. Zimówki- plomiennice w ogrodzie mam na pniakach topolowych, jabłoniowych i orzechu włoskim. Zaszsepilem grzybnią z natury z wierzby.
Na działce za miastem mam swoje borowiki usiatkowane pod dębami. Pierwsze owocniki wyrosły po 13 latach od zaszczepienia. Z roku na rok jest ich więcej. Mam i inne grzyby; podgrzybki, borowiki, koźlarze. Próbowałem z sowami –kania- wyniki słabe, ale były.
i

#952
od października 2005

Czy te pniaki są po ścięciu drzew czy je tam wkopałeś?
Jak zaszczepiłeś je zimówką?
Podobno w przedaży są drzewa zaszczepione grzybnią. Gdzie takie można kupić?

#98
od grudnia 2006

Tak są po ścięciu drzew i je wkopałem do ogrodu. ścięte na innej działce. Pieńki zaszczepiłem grzybnią z dzikich wierzb porażonych plomiennicą.

#52
od września 2005

2007.12.26 18:55 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr (piotrd)
Najłatwiej jest rozsiać w ogrodzie opieńki, tyle że nie wyjdzie to na zdrowie innym uprawom.
i

#150
od października 2005

2007.12.28 11:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Arek Andrzejewski
Rysiu, o boczniakach i shitake pewnie wiesz. A dla Ciebie mam informację z własnego podwórka. Może wiesz a może nie, jestem związany z firmą która produkuje szczepionki mikoryzowe dla różnych zastosowań. Mówimy tu o zieleni miejskiej, uprawach wierzby energetycznej czy też ogródkach domowych. Ubocznym efektem działania laboratorium jest opracowanie technologii pozwalającej na zaszczepienie (inokulację) grzybów mikoryzowych w celu otrzymania jadalnych owocników. Są wśród nich takie jak maślak, borowik, smardz. Od kwietnia pojawi się w sprzedaży żywa grzybnia mikoryzowa z izolatami tychże grzybów. Jeśli masz działkę leśną istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia owocników grzybów mikoryzowych już w 2 roku po zastosowaniu. Oczywiście przyroda rządzi się swoimi prawami i muszą być spełnione pewne warunki aby takie owocniki wystąpiły. Jedne jest pewne, jeśli takie warunki nie wystąpią to przynajmniej skorzystają na tym drzewa rosnące na działce. Jeśli interesują Cię szczegóły, zajrzyj na www.mikoryza.pl. :)
Poniżej opakowanie grzybni dla roślin iglastych. Opakowanie z grzybami jadalnymi będzie podobne, najprawdopodobniej z prawdziwkiem na opakowaniu oraz napisem "Zywa grzybnia mikoryzowa, grzyby jadalne"

i

#970
od października 2005

Areczku, super, że o tym napisałeś. Teraz tam, gdzie ma powstać domowa hodowla ogródkowa, jest nieużytek i wielki plac budowy. W roku 2008 na jesień, jest w planie niwelacja terenu i wtedy mogę zacząć u braciszka ( bo to jego posesja ) eksperymentalne sadzenia drzewek, pni czy extra korzeni. Wszystko ma być tak zaprojektowane, aby do garnuszka trafiały grzybki cały rok :-) Jest takie miejsce z tyłu posesji, gdzie można zaprojektować taki mieszany lasek ( 32 X 27 metrów ). Początkowo miał tam powstać staw rekreacyjny. Niestety, grunty piaskowe nie utrzymałyby poziomu wody. Izolowany taki staw, to bardzo kosztowna inwestycja. Nie można będzie popływać i połowić ryb, to chociaż grzybki zbierać :-) Tymczasem każde tego typu informacje jak Twoja, jest dla mnie skarbnicą wiedzy i drogowskazem, gdzie szukać :-)
Dzieki za info!
i

#4308
od kwietnia 2004

2008.01.30 12:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Nie wiem, czy się nie zbłaźnię, bo nie mam pojęcia, czy łuszczak zmienny jest mikoryzowy. Gdyby tak było - warto by się zastanowić, bo to pyszny grzyb. Arek, co Ty na to? Są możliwości?
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji