bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Peziales - "bezkrawawe łowy"
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum «

#45
od listopada 2007

Uganiając się za czarkami z aparatem w ręku po okolicznych lasach, całkiem przypadkowo natknąłem się na kilka stanowisk Morchellaceae - tak uroczych że postanowiłem podzielić się z Wami świeżymi wrażeniami.
Wczoraj przy ścieżce nad Sanem spotkałem śliczne smardzówki:

1

2

3

Dzisiaj z rana wyruszyłem na polowanie na śliczne widoki z nadzieją na jakieś grzyby.
i

#499
od marca 2006

To "bezkrwawe łowy" mieliśmy podobne. Z tym, że ja uganiałem się SMARDZOWATYMI, a znalazłem czarki, a Ty biegałeś za czarkami, a znalazłeś SMARDZOWATE.
Jutro więc wybieram się na czarki,...............:-))))))))))))))

#46
od listopada 2007

No nie do końca.
Więc , Waldemarze to było tak.....
Powitał mnie starodrzew topolowy z domieszką jawora i grabu. W podszycie mnóstwo leszczyny, derenia i dzikiego wina.

1

2

3

gdzieniegdzie zwalone próchniejące kłody,

4

5

kępki złoci i cały łan ziarnopłonów, a w ziarnopłonach....

6

7

8

9

10

całe stado czarek , ponad 100 sztuk w grupach po kilkanaście. Biorąc po uwagę skład gatunkowy drzewostanu to na 95% Sarcoscypha austriaca.

#47
od listopada 2007

Potem zauważyłem kępki miodunek, a w nich mnóstwo smardzowatych. Były wszędzie, w grupach po kilkadziesiąt sztuk - w sumie na obszarze kilkuset hektarów było ich tysiące.

1

2

3

4

5

6

7

8

Leśnych skarbów pilnował znajomy zaskroniec - również prawem chroniony.
Myślę, że ciąg dalszy niechybnie nastąpi.

#1042
od października 2005

Śliczne smardze :-)

#51
od listopada 2007

Dzień zapowiadał się leniwie i sennie ....

1

jaszczurka skwapliwie korzystała ze słonecznej kąpieli,

2

pajączek z uporem godnym lepszej sprawy bezczelnie podglądał cytrynki.

3

na jodle znalazłem bluszcz, lecz jeszcze nie kwitł - chyba za młody.

4

wokół następnej jodły , powalonej przez wiatr rosło sobie kilkanaście piestrzenic kasztanowatych

5

6

7

8

Przy ścieżce nad Sanem spotkałem młodziutką smardzówkę czeską,

9

nieco dalej małe stadko naparstniczek stożkowatych,

10

11

12

13

14

Kilometr dalej w dużej kępie skrzypów zauważyłem czarkę (chyba austriacka)

15

a zaraz za nią zatrzęsienie mitrówek półwolnych...

16

17

18

19

kilkaset metrów dalej znów mitrówki, ale zupełnie innego pokroju.

20

Wracając do domu niespodziewanie spotkałem czarnego bociana, z wrażenia nie zdążyłem zrobić zdjęcia , lecz odniosłem wrażenie że niechcący spłoszyłem go (ją) z gniazda i rzeczywiście wkrótce zlokalizowałem gniazdo na konarze dużego dębu.

21

Wkrótce tam wrócę, cichutko i z odpowiednim sprzętem foto.

#58
od listopada 2007

Do gniazda na razie nie wróciłem, ale w trakcie przygotowań do wyjazdu za granicę zdałem sobie sprawę jak wiele gatunków wiosennych grzybów brakuje mi jeszcze do planowanego kompletu. Wiedziałem też, że niektórych w tym roku już mogę nie znaleźć. Rzutem na taśmę zorganizowałem rodzinną wyprawę do lasu "wielkich nadziei". Ten obszar planowałem spenetrować już od dawna, lecz nigdy nie było po temu okazji.

1

Teren wyglądał bardzo obiecująco...

2

Na początek krążkownica

3

potem śliczna mitrówka,

4

i nie mniej urocza naparstniczka.

5

Ta piestrzenica wyglądała zdecydowanie na G. gigas. Nawet jeśli nie będzie oznaczona w tym roku, wiem gdzie jej szukać za rok.

6

7

Na tą właśnie niespodziankę czekałem...

8

9

10

potem kilka wyrośniętych smardzówek...

11

12

oraz dojrzałe czarki, prawdopodobnie austriackie.
Potem otworzyły się wrota do grzybiarskiego raju...


13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

Kamień spadł mi z serca, teraz mogę spokojnie lecieć...
i

#1061
od października 2005

Pogoda pod psem. Zimno i pada deszcz. Jak będzie cieplej, to w poniedziałek ruszam w las. Może i mnie uda się zrobić tylko jedną tak piękną fotografie. Oczywiście ze smardzem w roli głównej.
i

#502
od marca 2006

Wiesławie - no teraz to już jesteś ODPOWIEDZIALNY za moją szczękę, która "wypadła mi pod stół" :-)))
Tyle Morchellaceae na raz :-))) Szczere gratulacje!!!... ale z pewną nutką zazdrości ;-)
Dla mnie bezapelacyjnie zostałeś - KRÓLEM POLSKICH SMARDZOWATYCH!!!!!!!

#592
od listopada 2006

2008.04.19 19:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Tomasz Pachlewski (upir)
Piękne... Słów mi brak...

#67
od listopada 2007

Ślicznie dziękuję, to dla mnie największa nagroda.

#69
od listopada 2007

Po powrocie z krótkiej podróży na wyspy, zanim jeszcze rozpakowałem torby podróżne, wybrałem się na inwentaryzację znanych mi stanowisk smardzowatych. W większości odwiedzanych przed wyjazdem miejsc nie było już nawet śladów po grzybach, natomiast w kilku nowych czekały na mnie prawdziwe giganty.

1

najpierw naparstniczka a raczej duża "naparstnica"

2

3

5

potem podobnie wyrośnięte mitrówki, z prawdziwym gigantem w kępie skrzypu

5

6

7

oraz całe stado wyrośniętych smardzy jadalnych

8

W końcu w sosnowym borze znalazłem jednego półleżącego niedobitka ze stożkowych (ponad 25 cm). W sumie odniosłem wrażenie, że czas wysypu smardzowatych dobiegł końca.

#425
od grudnia 2006

Kurka :)
Ja teraz na weekend majowy jadę do babci na wieś. Mam nadzieję że znajdę jakieś SMARDZE!!!
Na razie w tym roku znalazłem Mitrówke półwolną i Smardzówke czeską.
https://www.bio-forum.pl/messages/33/164583.html
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji