bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
W pogoni za smardzami
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum «
i

#594
od listopada 2006

2008.05.06 11:08 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Tomasz Pachlewski (upir)
Poniżej zamieszczam szereg migawek z nieco-ponadtygodniowej wycieczki którą ostatnio odbyłem. Pogoń - dlatego, że po pierwsze, w większości miejsc, które zamierzałem odwiedzić, było już po apogeum wzrostu Morchellaceae. Niestety nie udało mi się odbyć tej podróży jak planowałem pierwotnie, czyli 2 tygodnie wcześniej. Po drugie - ze względu na ekspresowe tempo przemieszczania się.
Całość podzieliłem na dwie części ze względu na ilość zdjęć.

Tak więc, na pierwszy ogień poszły Bieszczady. Piękna pogoda, choć nad ranem przymrozki. Ludzi mało, lecz to tylko cisza przed burzą, a raczej - przed długim weekendem. Wtedy lepiej tam nie być, chyba, że ktoś lubi tłumy, hałas i śmieci.
W zasadzie cały spędzony tam czas podporządkowałem poszukiwaniom przedstawicieli wspomnianej rodziny. Piękne landszafty z wiosenną zieleniną w roli głównej.
2
3
4
5
7
8
9

Mimo niezwykle obiecujących miejscówek, dopiero pod wieczór udało mi się znaleźć swojego pierwszego w życiu smardza.
10

Dzień później, ok 5 rano byłem tam znowu, tym razem bez obawy o zainteresowanie ze strony turystów, przeszukałem dokładniej sąsiedztwo pierwszego egzemplarza. Pomiędzy oszronioną roślinnością (głównie - białe lepiężniki, i młode pokrzywy)w sumie znalazłem ok 4 sztuki M. esculenta, oraz 2 M. conica.
11
12
13

Tegoż, drugiego dnia, spenetrowałem następnie, w sumie około 15 km dolin rzecznych, z czego większość po obu brzegach, przeprawiając się zarówno mostami jak i w bród. Wrażenia miłe, płuca dotlenione, etc, ale rezultat, nie licząc wszechobecnych czarek - mizerny - 1 mikrosmardzyk, wielkości ok.4 cm.
14
15
16
17
18

Pokazał się już pierwszy A. muscaria
19

A kudłate ślimaki pokazały rogi
20

Następnie, przemieszczając się w zachodnie rubieże Bieszczadów, napotykałem kolejne stanowiska czarek i jedno - trzęsaka pomarańczowożółtego.
21
22
23

Ziemie Łemków powitały mnie pięknymi krążkownicami wrębiastymi.
24
25

Żurawie jak widać już przyleciały
26

Następny cel podróży - Lasy Naddunajskie - nie pamiętały już przymrozków. Zaawansowana wegetacja; istna dżungla. Wysokie trawy, bezkresy czosnku niedźwiedziego, topoli, wierzb, olch, jesionów. Tak więc następnie teleportowałem się w lasy Bratislavy,regularnie penetrowane przez grzybiarzy poszukujących smardzowatych. cieszyły oko samym wyglądem i nawet gdybym nic nie znalazł to i tak wspominałbym je miło.
W końcu trafiłem w morzu czosnku
27


na zejściowy owocnik M. esculenta, co dało mi nadzieję, że może jednak nie wszystko wyzbierane. Po kilkunastu minutach, w zgoła innym środowisku (pogranicze lasu i łąki), w trawie natknąłem się na kolejnego, już w lepszym stanie, choć dni świetności również miał za sobą.
29

Lasy na szczęście mało zaśmiecone, ale trafiają się ciekawe urozmaicenia.
30
i

#4387
od kwietnia 2004

2008.05.06 11:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
No pięknie. Widzę, że smardze rzeczywiście tego roku występują masowo. To dobrze.
Co do tego ślimaka - nie znam się - ale wydaje mi się, że taki płaski to obecnie wielka rzadkość. Mylę się?
i

#596
od listopada 2006

2008.05.06 12:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Tomasz Pachlewski (upir)
i

#597
od listopada 2006

2008.05.06 12:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Tomasz Pachlewski (upir)
Sam nie wiem, Jolu. Dla mnie to nowość. Nawet jeśli kiedyś go spotkałem, to nigdy nie dostrzegłem tych szczecinek.
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji