bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Moja teoryjka na temat borowikowatych
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2005 «
i

#1834

2005.09.05 21:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Taką sobie na własny użytek stworzyłam, po wieloletnich, przyznam rzetelnych i poważnych przemyśleniach:
Jeżeli wiemy, że jest to grzyb borowikowaty, z "poduszką" pod spodem - jeżeli nie cuchnie, nie jest gorzki i palący oraz łykowaty, twardy - można jeść bez obawy.
Proszę potwierdzić, albo kazać mi przestać opowiadać głupstwa.

#1836

2005.09.06 07:57 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Dodaję jedno, bo zapomniałam: gotować (dusić, smażyć) powyżej 20 minut.

#1890

2005.09.06 08:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Dodam, że prawie bez obawy i jeśli już zatrucie (po tym gotowaniu), to łagodne raczej a nie zejściowe :-)
i

#1843

2005.09.06 08:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Ania mi zwróciła uwagę na alkohol i borowika ponurego. Nie dodam: NIE PIĆ, jak się je borowiki, bo chyba się narażę. Chyba, że jestem jedyną osobą, która używa alkoholu na tym szlachetnym forum....
i

#1697

2005.09.06 08:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Jolu, akohole klasy "woda ognista" pije może dwa razy w roku, ale za to w ilościach zagrażających życiu <szok>. Wino raz na dwa miesiące gdy mam ochotę z żoną. Nie OCHOTĘ Z żoną, tylko ochotę NA WINO z żoną, żeby było jasne.
Za to piwo uznaję, owszem, owszem :)
Proporcje te były CAŁKOWICIE odwrócone, gdy uczęszczałem do szkołu górniczej <rotf> - ae to normalne, hehehe

#1892

2005.09.06 08:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
No nie pić przy ponurym, całą resztą gatunków można jak najbardziej "zakanszać" :-)))
i

#1847

2005.09.06 09:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Każdy laik (przepraszam) w temacie borowika ponurego nie wie, o czym mówimy. A moja teoryjka miała ułatwić życie ludziom, bojącym się "szatana". Cokolwiek to słowo znaczy.

#1893

2005.09.06 09:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Laicy niech więc omijają borowikowate z czerwoną "gąbką" i "po sprawie"
:-)
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2005 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji